WinRAR odsunięty na dalszy plan. Nowy program do kompresji

WinRAR odsunięty na dalszy plan. Nowy program do kompresji

Skompresowane pliki w aplikacji WinRAR
Skompresowane pliki w aplikacji WinRARŹródło:Shutterstock
Jesienią pojawią się duże zmiany w systemie Windows 11. Jedną z nich będzie wprowadzenie do oprogramowania konkurencji dla WinRAR. Czy to koniec legendarnej aplikacji do kompresji plików?

Jesienią 2023 roku pojawi się duża aktualizacja dla systemu Windows 11. Poszerzy ona znacząco obsługę plików skompresowanych w formacie 7z, RAR czy TAR. Wcześniej domyślnie wspierał nas w tym program WinRAR. Jednak nie radził sobie ze wszystkimi plikami.

Duża część internautów zdecydowała się na przejście na zewnętrzne aplikacje. Po co więc Microsoft decyduje się wprowadzić nowość do systemu? Dowiedzmy się, jak jedna zmiana w Windowsie może wpłynąć na długoletnią karierę aplikacji WinRAR.

W czym tkwi problem?

Format RAR jest formatem opracowanym w 1993 roku przez Jewgienija Roszala. Działa on na licencji, z której korzystać może tylko jedna firma — win.rar GmbH. Czy to oznacza, że inne aplikacje działają nielegalnie? Okazuje się, że nie. W licencji zawarta została zgoda na tworzenie programów do odczytu plików RAR. Zabronione jest jedynie archiwizowanie materiałów w tym formacie.

Zasady licencji mogą zostać jednak naruszone wraz z nową wersją systemu Windows 11. Jesienią dodana zostanie do niego biblioteka libarchive. Okazuje się, że ma ona nie tylko rozpakować paczki w formacie RAR, ale również je tworzyć.

Skutki zmian w Windows 11

Z pewnością Microsoft zobowiązany będzie zapłacić za licencję na dostęp do formatu RAR. W końcu firma sporo dorobiła się na licencjach przez ostatnie dziesięciolecia. Nie oznacza to jednak spokoju dla win.rar GmbH. Po co korzystać z płatnej alternatywy, skoro system sam oferuje nam bezpłatną alternatywę?

Firma win.rar GmbH pokazuje, że również zaczyna obawiać się o swój los. Ogłosiła dużą aktualizację oprogramowania, która wejdzie pod koniec 2023 roku. Przyznaje również, że dużym problemem w rozwoju firmy są wyniki wyszukiwania Google. Kompletnie nie wspierają one tak doświadczonej marki. Owszem, przy wpisaniu "RAR" w przeglądarkę, pojawia się strona producenta. Jednak wpisując inne hasła, robi się gorzej.

W momencie, w którym niedoświadczona osoba wpisze "jak spakować plik" w Google, otrzyma zupełnie inne odpowiedzi. Na pierwszej stronie pojawi się poradnik Windowsa. Nie wspomina on jednak o korzystaniu z WinRAR. Zaleca korzystanie z nakładki systemowej, która pozwoli spakować pliki bezpośrednio do formatu zip.

Wyniki wyszukiwania Google po wpisaniu „Jak spakować plik”

Śmiech przez łzy

WinRAR jest aplikacją, z której internauci żartują sobie od lat. Długoletnia legenda mówi o tym, że ktoś wykupił licencję na korzystanie z WinRAR (mimo, iż oficjalnie jest to usługa płatna). Nawet sama firma win.rar GmbH publikuje tego typu żarty na swoim oficjalnym Twitterze. Post z 30 maja idealnie nawiązuje on do decyzji Microsoftu. Obrazuje on krytyczną sytuację programu WinRAR.

Czy decyzja ta mocno wpłynie na współpracę pomiędzy win.rar GmbH a Microsoft? Raczej nie. Niezależnie od decyzji giganta, współpraca z nim wciąż będzie się firmie opłacać. Przy rezygnacji zmuszeni byliby stawić czoła darmowej konkurencji, która ma ogromne poparcie wśród użytkowników.

twitterCzytaj też:
Jeszcze więcej reklam w Windows 11. Trafią już nawet tutaj
Czytaj też:
Windows 11 ze zintegrowanym ChatemGPT. Jak to zrobić?

Opracowała:
Źródło: Windows.com