Wywołany przez Rosję kryzys w Ukrainie może „rozlać się” również na inne kraje za poprzez sieć internetową. Eksperci ostrzegają przed rosyjskimi atakami cyfrowymi, a premier podniósł w Polsce trzeci z czterech stopień alarmowy CHARLIE-CRP dla zagrożeń cyfrowych.
Stopień alarmowy CRP jest wprowadzany w przypadku zagrożenia zdarzeniami terrorystycznymi dotyczących systemów teleinformatycznych organów administracji publicznej lub systemów krytycznych. Zagrożone są jednak wszystkie sieci i systemy teleinformatyczne, także te należące do prywatnych przedsiębiorstw i organizacji.
Ataki cyfrowe ze strony rosyjskich APT (grup hakerskich kontrolowanych przez rząd) zawsze nasilają się przy okazji innych działań ofensywnych lub napięć międzynarodowych. Jak ostrzega FBI, ataki te nie są jedynie wymierzone w państwo, które jest bezpośrednim celem Rosji (w tym przypadku Ukraina), ale także inne państwa, które Rosja uważa za przeciwnika (Stany Zjednoczone i kraje NATO oraz Unii Europejskiej).
Źródło: WPROST.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.