Uwaga na oszustów. Na „konkursach” IKEA i Decathlon na FB tylko stracisz

Uwaga na oszustów. Na „konkursach” IKEA i Decathlon na FB tylko stracisz

Uwaga na oszustów
Uwaga na oszustówŹródło:Pixabay
Eksperci ostrzegają przed „konkursami” IKEA i Decathlon na Facebooku – to kolejne internetowe oszustwo. Przestępcy podszywają się pod znane firmy najpewniej, by wyłudzić dane.

Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF) ostrzegł przed nowymi oszustwami pleniącymi się w internecie. Jak się okazuje, cyberprzestępcy próbują się podszywać pod znane firmy, zakładając fałszywe konta w serwisach społecznościowych i oferując nagrody. Te oczywiście są fikcją.

Uwaga na oszustwa – fałszywe konkursy IKEA i Decathlon

W ostrzeżeniu opublikowanym na Twitterze podano przykłady konta Decathlon Fans podszywające się pod Decathlon Polska (@DecathlonPolska) oraz IKEA Fans podszywające się pod IKEA (@IKEApl). Oba działają na platformie Facebook.

W ogłoszeniu fałszywego „konkursu” metoda działania jest praktycznie identyczna. Oszuści przekonują, że mają dużą liczbę lekko uszkodzonych mebli, rowerów czy innych sprzętów, których nie można sprzedać. Dołączają też zdjęcie, by poprawić swoją wiarygodność. By wziąć udział w fałszywym losowaniu, należy napisać krótki komentarz do określonej godziny.

Nie daj się nabrać – czemu służą fałszywe konkursy

„Bądźcie bezpieczni i ostrzeżcie znajomych – w rzeczywistości takie okazje się nie zdarzają” – kończy ostrzeżenie CSIRT KNF.

Rzeczywiście, IKEA nie rozdaje obtartych czy nieznacznie uszkodzonych mebli za darmo, a prowadzi program Circular Hub. W jego ramach oferuje produkty w obniżonych cenach. Decathlon ma zaś podobnie działający program outletowy o nazwie 2ND Life. Jeśli się dłużej zastanowimy – fałszywy konkurs traci sens.

Oszuści liczą właśnie na naszą nieuwagę czy rozkojarzenie. Po co to robią? Faktyczny cel nie jest pewny, ale może chodzić o wyłudzenie danych. Przykładowo – z listy biorących udział w „konkursie” można wybrać „zwycięzców” i w wiadomości prywatnej poprosić ich o podanie poufnych danych jak PESEL. Bardziej zuchwałe może być poproszenie o podanie danych karty kredytowej, by „opłacić wysyłkę”, a faktycznie nas okraść.

twitterCzytaj też:
Ikea podniosła ceny hot dogów. O 100 proc.

Opracował:
Źródło: X / @CSIRT_KNF