We wtorek tuż przed godziną 10 najprawdopodobniej rosyjscy hakerzy przypuścili kolejny atak na polską infrastrukturę rządową. Cyberprzestępcy starają się blokować stronę wirtualnego urzędu ePUAP, choć polscy eksperci minimalizują skutki cały czas trwającej akcji.
Atak hakerów na ePUAP – strona działa, ale mogą być trudności
„Trwa kolejny atak DDoS na EPUAP. Usługi są dostępne, ale mogą wystąpić utrudnienia” – poinformował w tweecie z 9:50 minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. Jak dodaje polityk, akcja hakerów nie ma związku z dużą awarią w systemach firmy home.pl.
ePUAP zmaga się obecnie ze sztucznie wykreowanym przez przestępców ruchem. Ci chcą w ten sposób uniemożliwić Polakom korzystanie z serwisu. Administracja rządowa zapewnia jednak, że strona działa, lecz mogą wystąpić pewne opóźnienia, np. dłuższe wczytywanie się. Dane urzędowe nie są jednak w żaden sposób zagrożone.
W oficjalnej komunikacji wspomina się też o fakcje, że tego typu ataki nasiliły się z początkiem rosyjskich działań zbrojnych w Ukrainie. Osobne akcje hakerów sprzyjających Rosji obserwuje się również w innych krajach sojuszniczych wobec Ukraińców.
DDoS – na czym polega atak?
Cyberprzestępcy wydają się stosować prostą taktykę DDoS. Ataki Distributed Denial of Service nie polegają na przejmowaniu danych z serwerów, ale uniemożliwiają działanie witryn przez „zapychanie” ich ogromną liczbą żądań dostępu do treści.
W kwietniu celem bardzo podobnych ataków stał się polski sektor finansowy. Wtedy za kolejnymi akcjami stała powiązana z Kremlem grupa hakerska NoName. Ofiarami padły zaś Giełdy Papierów Wartościowych, Grupa PZU czy banki BOŚ Bank, Raiffeisen i PKO BP.
Oświadczenie home.pl – awaria, nie atak hakerów
Po publikacji powyższego materiału firma home.pl skontaktowała się z naszą redakcją, zapewniając poniższe stanowisko. W tym przypadku niedostępność usług powiązana była z problemami sieci, a nie atakiem z zewnątrz.
„W dniu 13 czerwca z powodu niezależnych od home.pl problemów technicznych zewnętrznego dostawcy naszych kluczowych usług infrastrukturalnych i sieciowych część usług Klientów przestała działać. Skala dzisiejszej awarii była rozległa, a problemy z niedostępnością dotknęły wielu operatorów usług internetowych w Polsce.
Pomimo, że część usług może jeszcze nie być w pełni dostępna, to zapewniamy, że bezpieczeństwo danych jest dla nas priorytetem. Obecnie intensywnie pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem dostępu do każdej z usług” – piszą przedstawiciele spółki.
Czytaj też:
Rosyjscy hakerzy znów atakują Polskę. Na celowniku m.in. Profil ZaufanyCzytaj też:
Strona Bezpieczne Dane już działa. Janusz Cieszyński tłumaczy, co się stało