Bitcoin i Ethereum szorują po dnie. Końca spadków nie widać

Bitcoin i Ethereum szorują po dnie. Końca spadków nie widać

Bitcoin i inwestor w kryptowaluty, zdjęcie ilustracyjne
Bitcoin i inwestor w kryptowaluty, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
Najpopularniejsze kryptowaluty Bitcoin i Ethereum wciąż spadają na łeb na szyję. To efekt huraganowej zmiany na rynku walut cyfrowych, która wstrząsnęła inwestorami i zapoczątkowała szybką wyprzedaż tokenów.

Popularne kryptowaluty kontynuują spadki po fali wyprzedaży zapoczątkowanej przez dużą zmianę rynkową. Upadek dużej giełdy FTX i przejęcie jej przez rywala porządnie wystraszyły inwestorówkryptowalutowych.

Bitcoin i Ethereum dalej spadają – sytuacja na rynku kryptowalut

W czwartkowy poranek Serwis Coin Market Cap zaczerwienił się od informacji wskazujących spadki najpopularniejszych kryptowalut. Sytuacja nie była łatwa już wczorajszego wieczora, a noc przyniosła tylko dalsze problemy rynku.

Bitcoin (BTC) ok. 8:30 wart jest 16 739 dolarów, co oznacza dalszy spadek z poziomu 17 190 dolarów, który notowaliśmy ok. 17:30. Zmiana od tego czasu wynosi już 451 dolarów. Procentowo najpopularniejszy token stracił już 8,58 proc. w ciągu 24 godzin. Przez ostatni tydzień obniżył się zaś o 17,46 proc.

Ethereum (ETH) również osłabło w ostatnim czasie, choć tu sytuacja wydaje się bardziej stabilna. Dziś rano kurs to 1 190 dolarów na 8:30. W środę o 17:30 krypto było warte 1 170 dolarów. Minimalny wzrost nie rewanżuje jednak ostatnich strat. W ciągu 24 godzin strata to już 7,39 proc. Przez ostatni tydzień ETH obniżyło się zaś już przeszło 22 procent.

Binance przejmuje FTX

Jak pisaliśmy we Wprost.pl, tąpnięcie na rynku kryptowalut nastąpiło na wieść o tym, że jedna z najbardziej obiecujących firm w branży jest w złej sytuacji finansowej izostanie przejęta przez największą giełdę Binance.

Chodzi o FTX, z którym rynek krypto wiązał duże nadzieje. Niepowodzenie tak dużego przedsięwzięcia ponownie wprowadziło wątpliwości wśród kryptoinwestorów, którzy wycofali z rynku swój kapitał, co zapoczątkowało falę spadków.

Czytaj też:
Kurs BTC/USD zaliczył wczoraj swe nowe cykliczne minimum
Czytaj też:
Miało być Bitcoin City – jest dżungla. Wielkie fiasko Salwadoru