Strona Wikitribune pojawiła się w sieci. To właśnie za jej pośrednictwem Jimmy Wales ogłosił, że twórcy Wikipedii wymyślili, w jaki sposób weryfikować prawdziwość treści zamieszczanych w sieci. – Przed powstaniem internetu, tradycyjna prasa była pośrednikiem, dzięki któremu mogliśmy zdobywać informacje. Dziennikarze, researcherzy oraz osoby odpowiedzialni za sprawdzanie stanu faktycznego byli strażnikami informacji. Ufaliśmy, że mówią prawdę. Płaciliśmy za wiadomości, co pokazuje w jakim stopniu im ufaliśmy – powiedział, po czym przyznał, że powstanie globalnej sieci „zmieniło wszystko”.
– Media społecznościowe, które są źródłem informacji dla większości czytelników, są zaprojektowane w taki sposób, by pokazywać nam to, co chcemy zobaczyć – wskazał Wales.
– Wikitrubine jest portalem informacyjnym, który wykorzystuje nowy model newsa – poinformował współtwórca Wikipedii. Teksty publikowane na nowym portalu mają być przygotowywane przez profesjonalnych dziennikarzy we współpracy z wolontariuszami, w systemie podobnym, jak tworzone są materiały publikowane na Wikipedii. W jego ocenie, pozwoli na to weryfikowanie informacji i publikowanie jedynie prawdziwych historii. Portal ma zarabiać, dzięki czytelnikom, a nie reklamodawcom (choć pozostanie darmowy, będzie istniała możliwość wpłacania 10 do 15 dolarów miesięcznie, by portal mógł działać - red.). Fragmenty tekstów będą edytowalne, w taki sposób, by każdy wchodzący mógł zgłaszać swoje uwagi dotyczące publikacji.