Z atutów pracy zdalnej korzystają zarówno pracownicy, jak i pracodawcy. Dla jednych i drugich to oszczędność czasu i pieniędzy. Jednak dla zatrudniających w IT, którzy oferują ten tryb rekrutacji, jest jeszcze jeden benefit: oferta, która umożliwia świadczenie pracy zdalnie cieszy się średnio 3-krotnie większym zainteresowaniem niż ta, która mówi wyłącznie o wykonywaniu obowiązków stacjonarnie. Co druga osoba w branży szuka pracy z możliwością wykonywania obowiązków poza biurem.
– Dla nas praca zdalna to nie nowość, nasz zespół IT pracuje od lat w pełni zdalnie. Jednak z doświadczenia wiemy, że trzeba określić konkretne warunki, żeby ten model zadziałał. Firma m.in. musi mieć jasno określoną strategię biznesową, którą pracownicy znają i respektują. Członkowie zespołów muszą otrzymywać zadania, które są dostosowane do ich doświadczenia i znajomości technologii. Ponadto muszą też być określone ścieżki działania, przepływu informacji i dokumentów między zespołami. To uchroni firmę od przestojów i generowania zbędnej pracy – tłumaczy Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs.
Zarobki w IT
IT to branża, gdzie wynagradzanie pracowników zdalnych jest już porównywalne z tym, które otrzymują pracujący stacjonarnie. Według No Fluff Jobs, mediana wynagrodzeń dla najbardziej doświadczonych pracowników (seniorów) wynosi 13 000 -17 500 zł brutto na etacie i 14 240 - 19 200 zł netto na działalności gospodarczej. Dla porównania tak samo doświadczeni pracownicy w Warszawie zarobią między 14 900 - 18 000 zł brutto na umowie o pracę (15 000 - 20 000 zł netto na B2B), a w Krakowie od 13 000 do 17 000 zł brutto na etacie.
– W wielu firmach praca zdalna jest niedoceniana - zupełnie niesłusznie. Ten model pracy będzie miał przewagę względem innych, pod warunkiem, że ustalimy z zespołem jasne zasady działania. Najważniejszy benefitto zadowolenie pracowników, którzy w domowym zaciszu są znacznie bardziej wydajni. Jest to szczególnie widoczne, gdy wytwarzamy zwinnie i pilnujemy, by komunikacja i synchronizacja prac odbywała się w ustalonych spotkaniach, takich jak codzienne standupy zespołu – komentuje Marek Psiuk, CTO No Fluff Jobs
Rekrutacja online
Co trzeci kandydat oczekuje, że swoją rozmowę kwalifikacyjną odbędzie online, jednak, jak wynika z deklaracji specjalistów IT, do tej pory tylko 10 proc. z nich taką możliwość dostawało. W ciągu trzech dni sytuacja dynamicznie się zmieniła. Na portalu No Fluff Jobs, w ciągu rekrutacja online stała się dostępna dla ponad 50 proc. ofert w Polsce i dla ponad 60 proc. ofert na Węgrzech.
– Od początku część rekrutacji w naszej firmie prowadziliśmy zdalnie, mamy w tym spore doświadczenie. Sektor IT od dawna stosuje spotkania przez videoczaty, delegowanie zadań na dedykowanej temu platformie z listą zadań czy codzienną konwersację na komunikatorach. To oznacza, że nie ma żadnych utrudnień, które uniemożliwiłyby zatrudniać w ten sposób. A przetestowane teraz rozwiązania, mogą stać się codziennością – podsumowuje Aleksandra Kubicka, HR Business Partner w No Fluff Jobs.
Czytaj też:
Wirtualny asystent odpowie na pytania w sprawie koronawirusa
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.