Po godz. 10 w czwartek wiele osób zaczęło się uskarżać na problemy z działaniem Messengera Facebooka. Aplikacja do komunikowania się wykazuje, jakoby użytkownicy nie mieli połączenia z internetem, szwankuje, a wiadomości nie docierają do adresatów. Dotyczy to zarówno mobilnej aplikacji, jak i Messengera w wersji na przeglądarki.
Jak wynika ze strony downdetector.com, pierwsze symptomy problemów z Messengerem wystąpiły już po godz. 9. Przed godz. 12 raportowano już blisko 10 tys. razy o problemach.
Wygląda na to, że to nie problemy z internetem, jak mogli sądzić na początku użytkownicy, ale coś jest nie tak z Messengerem. Około 90 proc. zgłaszanych awarii dotyczy właśnie „wysyłania lub odbierania wiadomości”.
Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa awaria, ani co ją wywołało. Co ważne: sam Facebook działa normalnie.
Czytaj też:
Cyberpunk 2077 na chwilę „wykończył” serwery platform. Na Steam grało jednocześnie milion osób