Elon Musk miał detoks od Twittera. Nie pisał, bo nie mógł

Elon Musk miał detoks od Twittera. Nie pisał, bo nie mógł

Elon Musk
Elon Musk Źródło:Shutterstock / vasilis asvestas
Elon Musk jest uzależniony od Twittera, a jednak w ostatnich dniach jest wielkim nieobecnym na platformie społecznościowej. Zadziwiający brak wiadomości da się jednak dość prosto wyjaśnić. Ma to związek z Teslą.

Do wieczora 29 maja konto na Twitterze działało jak zwykle – to jest było zalewane kolejnymi wpisami miliardera. Od początku 2023 roku kontrowersyjny szef Twittera, Tesli i SpaceX nie opuścił ani jednego dnia… aż do teraz. Co się stało?

Elon Musk jest w Chinach – Twitter jest tam zakazany

Tweetujący kilka do kilkunastu razy dziennie Musk musiał odstawić platformę z dnia na dzień najpewniej przez wizytę w Państwie Środka. Z jednej strony terminarz miliardera jest bardzo napięty, bo spotyka się z licznymi oficjelami i wizytuje wiele miejsc, w tym Gigafactory w Szanghaju. Z drugiej strony – Twitter jest po prostu zakazany w Chinach.

Podobnie jak Facebook i wiele innych zachodnich platform, dostęp do Twittera jest blokowany przez tzw. wielki chiński firewall. Jak podkreślają internetowi komentatorzy, nie jest to jednak zbyt duży problem dla obeznanych z komputerami. Chińczycy sami często omijają rządowe ograniczenia, najczęściej stosując usługi VPN (virtual private network). To również jest nielegalne, choć egzekwowanie tych przepisów jest dość niekonsekwentne.

Najpewniej Elon Musk chce jednak uniknąć międzynarodowego faux pas, jawnie łamiąc prawo kraju, który odwiedza.

Elon Musk z wizytą Chinach

Jak pisaliśmy we Wprost.pl, Elon Musk przyleciał do Chin we wtorek, gdzie spotkał się m.in. z ministrem spraw zagranicznych Qin Gangiem, lokalnymi urzędnikami czy biznesmenami.

Podczas spotkań w Pekinie i Szanghaju zapewnił, że chce rozszerzyć swoją działalność w Chinach. Wyraził też sprzeciw wobec amerykańskiej polityki gospodarczego dystansowania się od Pekinu. „Interesy Stanów Zjednoczonych i Chin są ze sobą splecione jak bliźnięta syjamskie, nierozłączne” – powiedział podczas spotkania.

Chiny są drugim co do wielkości rynkiem Tesli po Stanach Zjednoczonych, a fabryka w Szanghaju jest największym ośrodkiem produkcyjnym producenta samochodów elektrycznych.

Czytaj też:
Rosyjski „cybergułag". Tak Putin kontroluje swoje społeczeństwo
Czytaj też:
Wartość Twittera stopniała do 1/3. Musk nadal liczy na cud