Rząd przyjął „babciowe”. Tusk: mam nadzieję, że nikt nie odważy się zablokować

Rząd przyjął „babciowe”. Tusk: mam nadzieję, że nikt nie odważy się zablokować

Donald Tusk i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
Donald Tusk i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk Źródło:X / KPRM
Na wtorkowym posiedzeniu rząd przyjął projekt ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka „Aktywny rodzic”. To realizacja tzw. babciowego, czyli świadczenia obiecanego przez Donalda Tuska w kampanii wyborczej.

— Mam nadzieję, że nikt nie odważy się, żeby tę ustawę zablokować — powiedział Donald Tusk.

Nowe świadczenie ma przysługiwać nie tylko tym rodzicom, którzy wrócą na rynek pracy w okresie obowiązywania ustawy, ale też tym, którzy na rynek pracy już wrócili i mają dziecko w wieku od 12 do 35 miesięcy. Politycy przekonują, że to sposób na ułatwienie rodzicom godzenia pracy z życiem rodzinnym.

Wcześniej zastrzeżenia do projektu zgłosił Szymon Hołownia, który zauważył, że dawanie pieniędzy rodzicom, którzy wracają na rynek pracy – przy jednoczesnym pominięciu tych, którzy z różnych powodów nie mogą pracować – może być niesprawiedliwe.

twitter

„Babciowe”, czyli trzy różne świadczenia

Program ma składać się z trzech komponentów:

„Aktywni rodzice w pracy” skierowany będzie dorodziców dziecka w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Świadczenie w wysokości 1500 zł miesięcznie rodzice będą mogli przeznaczyć na opiekę sprawowaną przez babcię lub dziadka (w tym pobierających emeryturę) na podstawie umowy uaktywniającej, takiej samej jak zawierana z nianią. Pieniądze będą wypłacane przez 24 miesiące.

„Aktywnie w żłobku” zastąpi obowiązującą dopłatę w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt dziecka w żłobku, w klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna. Wyniesie 1500 zł, ale nie więcej niż wysokość opłaty, jaką rodzic ponosi za pobyt dziecka w instytucji opieki.

„Aktywnie w domu" będzie stanowiło wsparcie dla rodziców dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia, którzy nie będą uprawnieni lub z własnej woli nie zdecydują się na skorzystanie z dwóch wyżej opisanych świadczeń. Będzie to w szczególności dotyczyć sytuacji, gdy rodzice pozostaną nieaktywni zawodowo i nie będą mogli uzyskać prawa do świadczenia "aktywni rodzice w pracy" lub ich dziecko nie będzie uczęszczało do instytucji opieki i nie będą mogli pobierać świadczenia "aktywnie w żłobku".

„Aktywnie w domu" będzie przysługiwało na podobnych zasadach jak obecnie funkcjonujący rodzinny kapitał opiekuńczy, z tym że będzie można je otrzymać już na pierwsze i jedyne dziecko rodzinie (obecnie obowiązujący program „premiuje” rodzeństwa) w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Będzie to 500 zł miesięcznie przez 24 miesiące. Obecnie obowiązujący program pozwala rodzicom na wybranie świadczenia w wysokości 1000 zł przez 12 miesięcy.

„Rodzic będzie miał możliwość, w miarę potrzeb i indywidualnej sytuacji, zmiany, nawet wielokrotnej, jednego świadczenia na inne. Przy czym na to samo dziecko za dany miesiąc, może być pobierane tylko jedno świadczenie wspierające rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowywaniu i rozwoju małego dziecka” zapowiada ministerstwo rodziny.

Czytaj też:
Przejazdy Uberem mogą być droższe nawet o połowę. Wszystko przez nowe zasady
Czytaj też:
Kredyt mieszkaniowy #na start. Najważniejsze informacje o nowym programie dopłat do kredytów

Opracowała:
Źródło: Wprost