Będą podwyżki w budżetówce. Związki chcą aż 15 proc., ale rząd ma inne stanowisko

Będą podwyżki w budżetówce. Związki chcą aż 15 proc., ale rząd ma inne stanowisko

Pieniądze
Pieniądze Źródło: Shutterstock
W 2025 roku będą podwyżki w budżetówce. Związki zawodowe domagają się, by wynosiły one aż 15 procent, ale rząd ma znacznie skromniejszą propozycję.

O podwyżkach w budżetówce mówi się od dawna, ale nie ma zgody na temat tego o ile wzrosną płace. Obecnie trwają dyskusje w Radzie Dialogu Społecznego, ale na razie związkowcy nie doszli do porozumienia z rządzącymi. Co ciekawe, odmienne stanowisko prezentują również pracodawcy, który znajdują się pomiędzy oczekiwaniami związkowców a rządu.

Jakie będą podwyżki w budżetówce w 2025 roku?

Związki zawodowe postulują, by pensje wzrosły aż o 15 procent. Pracodawcy oczekiwaliby wzrostu płac na poziomie 10 proc, ale rząd niestety proponuje, by podwyżki wynosiły jedynie 4 procent.

„Mając na względzie propozycje partnerów społecznych Rady Dialogu Społecznego oraz przebieg negocjacji w trakcie prac Zespołu ds. Budżetu, Wynagrodzeń i Świadczeń Socjalnych Rady, zaproponuję Radzie Ministrów potencjalną zmianę, czyli podwyższenie wskaźnika, uwzględniając bezpieczeństwo finansów publicznych”– powiedział minister finansów Andrzej Domański podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego.

twitter

Na razie rząd nie wypracował również jednoznacznego stanowiska w sprawie podwyżki płacy minimalnej. Związki zawodowe proponują, by najniższa krajowa wzrosła do poziomu 4650 zł. Rząd natomiast rozważa kwotę 4646 zł brutto. Minimalna kwota umów cywilnoprawnych powinna wzrosnąć do kwoty 30,20 zł.

Rada Ministrów musi ustalić, jakie będą kwoty pensji minimalnej i najniższej stawki godzinowej do 15 września br.

Czytaj też:
Czeka nas ponowne podniesienie wieku emerytalnego? Prezes ZUS zabrał głos
Czytaj też:
Wzrost cen mieszkań wyhamuje jeszcze bardziej. Ale czy ceny spadną?