W okresie jesienno-zimowym każdy sposób na poprawę nastroju jest na wagę złota. Krótkie dni, mało słońca i długie wieczory sprawiają, że dopada nas sezonowa chandra. Jakimi kolorami się otaczać, żeby podnieść sobie ciśnienie i dodać energii, radzi ekspert Franc Gardiner.
Powszechnie wiadomo, że ciepłe, nasycone kolory działają pobudzająco. W celu ożywienia przestrzeni najczęściej sięgamy po czerwień, różne odcienie żółtego i pomarańczowego. Każda z tych barw ma jednak trochę inny wpływ na nasze samopoczucie. W okresie jesienno-zimowym najlepiej sprawdza się pomarańczowy, który buduje nasze poczucie komfortu fizycznego sprawiając, że w jego otoczeniu czujemy ciepło i bezpiecznie.
Dlaczego pomarańczowy to najlepszy wybór? Energetyczne działanie koloru czerwonego jest powszechnie znane, warto jednak pamiętać, że zastosowany na dużych powierzchniach może prowadzić do zbyt silnego pobudzenia, zmęczenia, a nawet agresji. Żółty stosowany z umiarem stymuluje i wprawia w optymistyczny nastrój, jednak zbyt długie przebywanie w jego otoczeniu może spowodować uczucie niepokoju. Bardzo charakterystyczne i intensywne odcienie to zawsze pewne ryzyko, ponieważ poza dobroczynnym wpływem mogą prowadzić do nadmiernego pobudzenia i rozdrażnienia. Nie bez przyczyny w przyrodzie zarówno czerwony, jaki i żółty uznawane są za kolory ostrzegawcze.
Pomarańczowy to zdecydowanie strzał w dziesiątkę. Powstaje w wyniku połączenia czerwonego i żółtego, więc zachowuje ich wszystkie zalety, jednocześnie tonując intensywność oddziaływania. Transparentne rolety w tym kolorze (np. z kolekcji Premium) rozprowadzą i ocieplą nawet niedużą ilość światła wpadającą przez okna podczas krótkich, zimowych dni podpowiada Kamila Prałat, ekspert firmy Franc Gardiner.
Jeżeli szukamy koloru energetycznego, ekstrawaganckiego i nowoczesnego powinniśmy postawić na pomarańczowy. Kojarzy się z młodością i zabawą, dając motywację do działania, jednocześnie ciepła tonacja sprawia, że w jego otoczeniu czujemy się bezpiecznie, a wnętrze odbieramy jako przytulne. Morelowy, brzoskwiniowy, miodowy, bursztynowy - nawet przeglądając paletę odcieni tej barwy trudno uniknąć pozytywnych skojarzeń.