Już ponad 60% Polaków udaje się na wakacje samolotem. Z powodu ściśle wyliczonych dni urlopu wyjeżdżającym zależy na szybkim i komfortowym dotarciu do miejsca wypoczynku. Zdarza się jednak, że lot opóźnia się lub zostaje odwołany. Jaka rekompensata należy się wówczas pasażerom?
,,W przypadku odwołania lub opóźnienia lotu to przede wszystkim przewoźnik jest zobowiązany do zagwarantowania pasażerom należytej opieki. Mam tu na myśli zapewnienie napojów i posiłków odpowiednio do czasu oczekiwania oraz - jeśli zwłoka w podróży potrwa dłużej niż jedną noc - noclegu wraz z transportem pomiędzy lotniskiem a miejscem zakwaterowania. Warto jednak zaznaczyć, że takie wsparcie nie przysługuje podróżnym, gdy opóźnienie przy długości lotu poniżej 1,5 tys. km wynosi mniej niż dwie godziny" - mówi serwisowi infoWire.pl Bartosz Kempa, radca prawny z Kancelarii Prawnej Kempa i Wspólnicy oraz serwisu Zmarnowanyurlop.pl.
Kiedy przewoźnik odwoła lot lub pasażerowie przybędą do miejsca docelowego z ponadtrzygodzinnym opóźnieniem, przysługuje im prawo do odszkodowania. Jego wysokość jest uzależniona od długości trasy i może wynosić od 250 do nawet 600 euro.
W szczególnej sytuacji są te osoby, dla których przelot jest częścią programu wycieczki zorganizowanej przez biuro podróży. ,,W takim przypadku dochodzi do połączenia odpowiedzialności dwóch podmiotów - linii lotniczych oraz organizatora imprezy turystycznej. Klienci biura podróży mają więc ochronę na niespotykanym, wyjątkowym wręcz poziomie, ponieważ odpowiada ono za prawidłowe wykonanie zawartej umowy, która obejmuje także przelot" - informuje ekspert.
Długie koczowanie na lotnisku, związany z tym dyskomfort oraz skrócenie cennego wypoczynku mogą być podstawą reklamacji skierowanej do biura podróży. Za stres spowodowany odwołaniem lub opóźnieniem lotu należy się również zadośćuczynienie, jednak wyłącznie od biura podróży. Warto wiedzieć, że w odróżnieniu od linii lotniczych odpowiedzialność odszkodowawcza biura może być ograniczona (do dwukrotności ceny imprezy turystycznej), o ile taki zapis znajduje się w umowie. Jeśli go nie ma, odpowiedzialność ta jest praktycznie nieograniczona.
dostarczył infoWire.pl