Od kilku miesięcy do fanów konsol Sony docierały plotki o tym, że powstaje nowa, piąta generacja kultowego już PlayStation. Poza plotkami i domysłami nie udawało się jednak uzyskać szczegółowych informacji na temat nowego produktu. Zmieniło się to wczoraj. Podczas rozmowy z redakcją Wired, Mark Cerny, który w Sony odpowiedzialny jest za rozwój konsol do gier, potwierdził, że prace nad nową generacją trwają.
Kiedy premiera?
Na premierę piątej generacji japońskiej konsoli przyjdzie nam jeszcze poczekać. W rozmowie z Wired Cerny zasugerował, że premiera w tym roku jest nierealna. Najbardziej prawdopodobne jest, że PlayStation 5 trafi na rynek pod koniec 2020, lub na początku 2021 roku. Ponad 90 milionów posiadaczy czwartej generacji PS musi wykazać się cierpliwością.
Specyfikacja techniczna
Nowa konsola ma być bardzo potężna. Według zapowiedzi szefa projektu PlayStation 5 będzie wyposażona w układ procesorów oparty o trzecią generację AMD Ryzen. CPU posiadać będzie osiem rdzeni w architekturze Zen 2. Za grafikę odpowiadać będzie układ Radeon Navi z technologią ray-tracing, czyli technologię modelującą przemieszczanie się światła. Ma ona za zadanie maksymalnie realistyczne odwzorowanie oświetlenia na trójwymiarowych obiektach obecnych w grach wideo.
W konsoli umieszczone zostaną także dyski SSD, co wpłynie na tempo przesyłu danych. Pozwoli to na znaczne skrócenie wczytywania się poziomów, czy doczytywania obszarów w grach.
Zagramy w gry ze starszych generacji
W rozmowie padła także obietnica, że nowa konsola Sony będzie zapewniała kompatybilność z grami ze starszych generacji, a także obsługę płyt. Jest to o tyle ważne, że mimo rozwijającego się rynku cyfrowej dystrybucji gier, wielu fanów wirtualnej rozrywki nadal ceni sobie kolekcjonowanie płyt ze swoimi ulubionymi tytułami.
Czytaj też:
Rodzicu! Pozwól dziecku grać w gry