Sesję plenarną „Człowiek jako wyzwanie dla współczesnych gospodarek”, która otworzyła drugi dzień 365 Timing Economic Congress we Wrocławiu, zdominował wątek oczekiwań i postaw młodych ludzi, przyszłych liderów, pracowników i obywateli.
Prof. Magdalena Zaleska ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie opowiedziała o wynikach badań, przeprowadzonych na reprezentatywnej próbie studentów SGH, z których wynikało, że młodzież oczekuje przede wszystkim stabilnego życia na dobrym poziomie, z wysokim wynagrodzeniem zasadniczym. Premie i bonusy nie oceniane były jako atrakcyjne, podobnie dalszy rozwój i pozyskiwanie wiedzy nie znalazły się na liście priorytetów. Co ciekawe, okazało się, że przyszli liderzy biznesu chcą funkcjonować w krajowym środowisku, kariera międzynarodowa nie jest dla nichszczególnie interesująca. Wreszcie: 84 proc. oczekuje równowagi między życiem zawodowym i prywatnym.
Czy te postawy z czasem się zmienią, czy też tak młodzi ludzie konsekwentnie będą się ich trzymać – tu uczestnicy kongresu mieli różne opinie.
W sesji plenarnej wzięli również udział Ewa Paga, prezes Fundacji im. Lesława A. Pagi, Piotr Krupa, prezes spółki KRUK, Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa, Jakub Dzik, członek zarządu Impel S.A., prof. Czesław Zając z UE we Wrocławiu i Konrad Imiela, dyrektor Teatru Muzycznego Capitol, który opowiadał o roli kultury, mającej inspirować, w pewnym sensie niepokoić i pobudzać do refleksji.
Współistnienie bardzo różnych pokoleń – bo zmiany w dzisiejszych czasach następują niezwykle szybko – oznacza dla firm potrzebę zarządzenia różnorodnością, jak podkreślał prof. Czesław Zając z UE we Wrocławiu, przewodniczący Rady Programowej Kongresu. To samo dotyczy kwestii zaspokajania potrzeb konsumentów.
Kwestii zachowań, a właściwie ewolucji konsumenta, poświęcony był jeden z paneli dyskusyjnych. Uczestnicy podkreślali, że konsumenci stali się częścią przedsiębiorstw. Za sprawą zdobyczy techniki firmy mogą łatwo się z nimi komunikować, zapraszać do współudziału w kreowaniu produktów i usług. Przykłady podawał Jakub Paczyński, prezes spółki Fores, zarządzającą największą w Polsce makietą kolejową (Kolejkowo we Wrocławiu). Liczne scenki, również okolicznościowe, np. z okazji świąt narodowych, zagadki i inne atrakcje powodują, że zwiedzający spędzają na wystawie więcej czasu i wielokrotnie do niej wracają.
Inne dyskusje tego dnia dotyczyły optymalnej polityki państwa (kwestia redystrybucji dochodów), zmian funkcjonowania zespołów w przedsiębiorstwach, a także wpływu postępu technicznego na społeczeństwo.
Dyskusja poświęcona temu ostatniemu tematowi przyniosła zdecydowanie pozytywne wnioski. Plusy, takie jak wyższy standard życia, nowe miejsca pracy, łatwiejsza komunikacja, przeważały nad minusami, czyli na przykład ryzykiem uzależnienia od cyfrowej rzeczywistości, zanikiem prawdziwych relacji albo znikaniem niektórych profesji.
Uczestnicy, wśród których byli przedstawiciele świata nauki i biznesu, nie mieli również wątpliwości co do przyszłości (świetlanej) ekonomii dzielenia. To mogłoby się wydawać złą informacją dla sprzedawców, zainteresowanych zbyciem jak największej ilości rozmaitych dóbr, ale są dla nich i dobre wieści. Faktycznie, także ze względu na świadomość zagrożeń dla środowiska (o zmianach klimatu wiele się mówiło pierwszego dnia kongresu), ludzie zaczynają inaczej podchodzić do posiadania rzeczy. Własność traci na znaczeniu. Równocześnie jednak konsumenci oczekują zaspokajania ich potrzeb, są w tym niekiedy niecierpliwi. A o czym z reguły marzą sprzedawcy? Bynajmniej nie o sprzedaży, ale właśnie o zaspokajaniu potrzeb. Bo to się lepiej... sprzedaje. Mimo wszystko chodzi przecież o biznes.
365 Timing Economic Congress odbył się w dniach 21-22 listopada. Była to druga edycja imprezy, zorganizowanej przez samorząd województwa dolnośląskiego (w jego imieniu przez Dolnośląski Fundusz Rozwoju) oraz Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu.
Czytaj też:
Trwa kongres, który ma pozwolić zajrzeć w przyszłość