W przyjętym pakiecie rozwiązań dot. walki z epidemią koronawirusa nazywanych tarczą antykryzysową znalazły się też takie dotyczące placówek handlowych, objętych zakazem niedzielnego handlu. Przypomnijmy, w niedziele niehandlowe obowiązuje zakaz wykonywania czynności związanych z handlem oraz wykonywania związanych z tym zadań. Nowela specustawy dopuszcza czasową rezygnacje z tego zakazu.
To oznacza, że sklepy sprzedające m.in. żywność i inne produkty pierwszej potrzeby będą mogły w niedziele wolne od handlu m.in. przyjąć i rozpakować towar, żeby był on dostępny dla klientów już od poniedziałkowego poranka. Ale uwaga, w niedziele sklepy dla klientów – oprócz tych objętych wyłączeniami – nadal będą zamknięte.
Cel zmiany
Celem zmiany jest zapewnienie placówkom handlowym możliwości sprawnego przyjmowania towarów dostarczanych do tych placówek, tj. rozładowywania, przyjmowania i ekspozycji towarów (rozmieszczania na półkach sklepowych), aby były one powszechnie dostępne dla obywateli – czytamy w uzasadnieniu do ustawy.
Co ważne, zmiana nie niesie za sobą żadnych dodatkowych kosztów dla firm. Do przedsiębiorcy będzie należała decyzja, czy skorzysta z możliwości dostarczania towarów w niedziele (w które nie wypadają święta), czy też będzie funkcjonował jak dotychczas.
Dla przedsiębiorców ma to oznaczać większą elastyczność w działaniu.
Czytaj też:
10 proc. z zakładów Totalizatora Sportowego trafi na rzecz walki z koronawirusem