Dziedzicząc majątek po zmarłym ojcu, Dominika i Sebastian Kulczyk wzbogacili się po 7,1 mld złotych. Na liście 100 najbogatszych występowali osobno, ale zajmowali to samo miejsce. W tegorocznym rankingu nastąpiła zmiana. Dominika wyprzedziła Sebastiana.
Przemysł ciężki oraz start-upy
Majątek Sebastiana Kulczyka to 6,8 mld zł, co uplasowało go na 6 miejscu rankingu 100 najbogatszych Polaków "Wprost". To w jego portfelu znalazły się główne biznesy ojca jak trzy spółki kontrolujące Autostradę Wielkopolską, chemiczny koncern Ciech czy pakiety akcji kilkunastu międzynarodowych podmiotów zajmujących się poszukiwaniem i wydobyciem gazu, ropy czy metali szlachetnych.
Jego pasją są jednak nie tylko spółki infrastrukturalne, ale także wspieranie młodych, obiecujących start-upów. Z jego inicjatywy powstało InCredibles, czyli programy bezpłatnego wsparcia mentorów, a także otworzenia możliwości pozyskania kapitału dla najbardziej pomysłowych przedsiębiorców. Program realizowany jest w
Warszawie, Londynie, Berlinie i Helsinkach. Kulczyk stworzył również fundusz venture capital Manta Ray, który zainwestował już ponad 60 mln euro w 35 spółek z obszaru edukacji, zdrowia czy infrastruktury przyszłości. Na co dzień mieszka w Szwajcarii.
Siostra na prowadzeniu
Dominika Kulczyk wyprzedziła swojego brata. W rankingu 100 najbogatszych Polaków zajmuje 5 miejsce. Jej majątek wyceniany jest na 7,1 mld zł. Na czym się wzbogaciła?
Córka odziedziczyła po ojcu większą część gotówki, nieruchomości oraz bardzo cenną spółkę, jaką jest Polenergia. To pierwsza polska prywatna grupa energetyczna. Spółka stawia przede wszystkim na zieloną energię. Firma zajmuje się tworzeniem i zarządzaniem farmami wiatrowymi. Posiada ich siedem, a następne mają powstawać na Bałtyku. Dominika Kulczyk znana jest także ze swojej działalności filantropijnej. Obecnie przewodniczy Kulczyk Foundation.