USA rozszerzają sankcje za Nord Stream 2

USA rozszerzają sankcje za Nord Stream 2

Nord Stream
Nord Stream Źródło: Shutterstock / Stefan Dinse
Będą nowe sankcje Stanów Zjednoczonych związane z gazociągiem Nord Stream 2. Departament Stanu USA przestawił wytyczne.

Nowe wytyczne poszerzają amerykański reżim sankcyjny o firmy, które zapewniają usługi czy techniczną lub finansową pomoc w „modernizacji lub instalacji sprzętu” na statkach, pracujących przy budowie na Morzu Bałtyckim tego gazociągu łączącego Rosję z Niemcami. W komunikacie Departament Stanu zapewnia, że amerykański rząd jest przygotowany do wykorzystania wszystkich możliwości sankcyjnych w celu powstrzymania budowy Nord Stream 2.

Nord Stream 2. Nowe sankcje jeszcze w tym roku

Eksperci spodziewają się, że kolejne sankcje zostaną uwzględnione w tegorocznej Ustawie o Autoryzacji Obrony Narodowej (NDAA). Parlament USA powinien przegłosować ją do końca roku.

– Chcemy mieć pewność, że wszystkie zaangażowane strony mają świadomość, że mogą ich objąć nasze sankcje – powiedział we wtorek asystent ds. energii sekretarza stanu USA Francis Fannon.

Pod koniec 2019 roku władze USA zalegalizowały karanie sankcjami firm uczestniczących w budowie Nord Stream 2. W efekcie z przedsięwzięcia tego wycofała się szwajcarska firma Allseas wraz ze swymi dwoma statkami do układania rur na dnie morskim, a projekt został wstrzymany.

Gazociąg Nord Stream 2 jest gotowy w 94 proc., ale od grudnia ubiegłego roku nie prowadzi się przy nim żadnych prac.

Zgodnie z rozważanym przez amerykański Kongres projektem sankcji, restrykcjami objęte mogą zostać firmy europejskie nie tylko bezpośrednio zaangażowane w budowę rurociągu - jak było to do tej pory - ale też np. firmy ubezpieczające statki używane do konstrukcji podwodnego gazociągu, porty serwisujące je i firmy wydające certyfikaty umożliwiające rozpoczęcie eksploatacji gazociągu. (PAP)

Czytaj też:
Prezes UOKiK: 29 mld zł kary dla Gazpromu. Chodzi o Nord Stream 2