Rosyjskie przedsiębiorstwo uniknie sankcji. Zakulisowa rola Francji

Rosyjskie przedsiębiorstwo uniknie sankcji. Zakulisowa rola Francji

Linia produkcyjna Airbusa w Tuluzie
Linia produkcyjna Airbusa w Tuluzie Źródło:Wikimedia Commons / Bernd K/CC BY-SA 4.0
Rosyjskie przedsiębiorstwo WSMPO-Awisma mimo wcześniejszych zapowiedzi nie trafiło na listę sankcyjną w ramach siódmego pakietu unijnych restrykcji. Zakulisową rolę w zablokowaniu tej decyzji odegrała Francja.

O sprawie pisze „The Wall Street Journal”. Firma WSMPO-Awisma jest kluczowym dostawcą tytanu dla Airbus SE, największego na świecie producenta samolotów komercyjnych. Koncern z siedzibą we Francji zatrudnia wielu ludzi w całej Europie. Airbus publicznie wezwał Unię Europejską, by powstrzymała się od zakazu rosyjskiej sprzedaży tytanu.

– To strategiczny metal, którego brak zniszczy branżę lotniczą, podczas gdy Rosja ledwo to odczuje – mówił w kwietniu dyrektor zarządzający przedsiębiorstwa, Guillame Faury. „The Wall Street Journal” odnotowuje, że tytan jest stosunkowo niewielkim źródłem dochodów rosyjskiej gospodarki. W 2020 r. jego eksport miał wartość zaledwie 415 mln dol. Jednocześnie blisko połowa tytanu w światowym przemyśle lotniczym pochodzi z Rosji. Airbus kupuje u WSMPO-Awisma 65 proc. tego metalu.

Materiały do produkcji rosyjskich samolotów. Sankcje nie dotkną firmy

Początkowo przedsiębiorstwo WSMPO-Awisma miało trafić na listę rosyjskich firm związanych z obronnością, które zostaną objęte sankcjami. Firma dostarcza materiały do produkcji rosyjskich myśliwców odrzutowych, w tym samolotów wykorzystywanych podczas wojny na Ukrainie. Częściowo należy do koncernu zbrojeniowego Rostiech, która produkuje broń dla rosyjskiego wojska. Rostiech jest zaś kierowany przez oligarchę Siergieja Czemiezowa, którego objęto sankcjami.

Europejscy dyplomaci powiedzieli, że państwa członkowskie obawiały się skutków nałożenia sankcji w postaci zablokowania przez firmę sprzedaży tytanu dla innych firm z Unii Europejskiej. Według dyplomatów, w trakcie rozmów z wysokimi urzędnikami z innych państw członkowskich, Francja wyraziła obawy co do „jakiegokolwiek ruchu Komisji Europejskiej, który mógłby zagrozić europejskiemu importowi tytanu”. Według nich stanowisko Francji poparły Niemcy i Hiszpania.

W czwartek państwa członkowskie Unii przyjęły siódmy pakiet sankcji przeciwko Rosji w związku z wojną na Ukrainie. Pakiet zakłada m.in. zakaz importu rosyjskiego złota. Wzmacnia też kontrolę eksportu w zakresie produktów podwójnego zastosowania, w tym chemicznych i farmaceutycznych oraz zaawansowanych technologii.

Czytaj też:
Portugalskie media: Kolejny rosyjski oligarcha dostał obywatelstwo. Udowodnił, że jego przodkowie byli wypędzonymi Żydami

Opracowała:
Źródło: „The Wall Street Journal”/wnp.pl/WPROST.pl