NASA wraz z partnerami z Europejskiej Agencji Kosmicznej, w tym m.in. z Polską, pracuje nad pierwszym krokiem milowym w programie Artemis. Zakłada on start rakiety Space Launch System z Przylądka Canaveral na Florydzie. Misja została przełożona już dwukrotnie ze względu na problemy techniczne z maszyną, ale agencja jest zdeterminowana, aby kontynuować próby.
Dyrektor NASA w Polsce
O planach agencji, misji Artemis, a także współpracy z Polską Agencją Kosmiczną mówił podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu Alexander MacDonald, dyrektor finansowy NASA. Podczas kameralnego spotkania odpowiadał z chęcią na wszystkie zadane pytania. Nie obyło się także bez żartów z teorii spiskowych na temat pierwszego lądowania na Księżycu. MacDonald nie chciał komentować jednak informacji na temat UFO.
Głównym tematem rozmowy i pytań z sali był jednak naturalnie program Artemis, czyli próba powrotu astronautów na Księżyc. Pierwsza część misji, która była już dwukrotnie przekładana, zakłada jednak przetestowanie zarówno rakiety SLS, jak i zachowania kapsuły Orion. Będzie to lot bezzałogowy, który okrąży Księżyc i wróci na Ziemię.
– NASA pracuje, aby wrócić na Księżyc już od dłuższego czasu. Były różne plany i projektowaliśmy różne rakiety. Teraz na platformie startowej na Florydzie stoi największa rakieta znana człowiekowi. Gdy uporamy się z przeciekiem, polecimy w stronę Księżyca – zapewnił dyrektor NASA. – Jeśli okaże się, że zadziałają rakieta, a także powłoka ochronna w kapsule Orion, za około dwa lata, wyślemy na Księżyc astronautów – dodał.
Polacy polecą na Księżyc?
Jeszcze w lutym tego roku w wywiadzie dla W„prost”, dyrektor Polskiej Agencji Kosmicznej prof. Grzegorz Wrochna mówił, że „nie wyklucza, że wśród astronautów pracujących na Księżycu będą Polacy”. – Rozpoczęliśmy rozmowy z NASA na temat tego, co konkretnie w tym programie moglibyśmy robić. Z pewnością na Księżyc poleci polska aparatura. Myślimy nawet o samodzielnej misji technicznej. Nie wykluczamy także, chociaż tego nie obiecuję, że wśród astronautów pracujących na Księżycu, znajdą się Polacy – mówił szef POLSY.
O uczestnictwo Polaków w programie Artemis został zapytany także Alexander MacDonald. – Astronauci nie zostali jeszcze wybrani, ale, jako że NASA współpracuje m.in. z ESA przy budowie Gateway, jest bardzo możliwe, że w przyszłości europejscy astronauci – w tym także polscy – mogą polecieć w ramach misji Artemis. Nie składam dziś żadnych obietnic, mówię tylko, że to możliwe – powiedział. – Dotarliśmy do momentu, gdy jesteśmy gotowi wrócić na Księżyc jako ludzkość. Nie przestaniemy, nawet jeśli będą problemy. Nie ma możliwości, że NASA zawiedzie – zapewnił.
Czytaj też:
Gigantyczna porażka Elona Muska. Administracja USA nie wierzy w kosmiczny internet Starlink