Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) to program prywatnego, długoterminowego oszczędzania, w którym oszczędności gromadzone są wspólnie przez pracowników, pracodawców i państwo. Wdrażanie PPK rozpoczęło się w 2019 roku. Program od początku zakładał, że co cztery lata pracownicy będą do niego zapisywani automatycznie, co oznacza, że osoby, które nie są zainteresowane udziałem w programie muszą pamiętać, że co jakiś czas konieczne jest ponowne złożenie rezygnacji.
Środki gromadzone w PPK są inwestowane w funduszach inwestycyjnych, tzw. funduszach zdefiniowanej daty. Osoby rozpoczynające oszczędzanie w PPK są automatycznie przypisywane do konkretnej kategorii funduszy zdefiniowanej daty w oparciu o datę urodzenia. Każdy z funduszy zdefiniowanej daty posiada własną politykę inwestycyjną, zmieniającą się w czasie w związku z koniecznością ograniczania poziomu ryzyka inwestycyjnego wraz z wiekiem uczestników funduszu.
Jak poinformowała pod koniec stycznia Marta Damm-Świerkocka, członkini zarządu PFR Portal PPK, wartość oszczędności, jakie zgromadzili uczestnicy PPK wyniosła na koniec 2024 roku 30,26 mld zł. Według przedstawionych danych miniony rok przyniósł wzrost liczby uczestników o 9,02 proc. rok do roku, liczba aktywnych rachunków wzrosła o 12,31 proc. rok do roku, a wzrost partycypacji to 10,76 proc. rok do roku. Pod koniec 2024 roku liczba uczestników PPK wyniosła 3,7 mln, aktywnych rachunków było 4,43 mln, partycypacja wyniosła 50,5 proc..
Tylko co 5. Polak oszczędza w PPK
Wciąż jednak duże grono pracowników nie może się do PPK przekonać. Dowodzi tego sondaż pracowni SW Research dla „Wprost". Okazuje się, że w PPK oszczędza tylko co piąty uczestnik badania (21,1 proc.). Z takiej możliwości nie korzysta 53,8 proc. ankietowanych, a jedna czwarta (25,1 proc.) wskazała opcję „nie pracuję/nie dotyczy mnie to".