Stosowanie ekologicznych toreb chce wymusić na klientach resort środowiska - pisze "Gazeta Prawna".
Resort proponuje, by za torebkę foliową w sklepie płacić 20 groszy. Sprzedawca, który nie wprowadzi odpłatnych toreb foliowych, będzie musiał sam uiścić opłatę recyklingową za wszystkie wydane opakowania tego typu.
Choć torby ekologiczne klienci również muszą kupić, resort liczy, że chętniej zapłacą za torbę ekologiczną niż z tworzywa sztucznego. Okazuje się jednak, że duże sklepy mogą wykorzystać nowe przepisy, konkurując z mniejszymi. Nie przerzucą opłaty recyklingowej na klientów, tylko same pokryją koszty tej opłaty. Klienci dostaną więc darmowe torby.
Takie ryzyko nie istniałoby, gdyby był całkowity zakaz darmowego udostępniania klientom foliowych torebek. Pomysł taki powstał już w Łodzi. Obecnie trwa jeszcze zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o opakowaniach.
Projekt resortu zakłada także, iż sklepy o powierzchni powyżej 2 tys. m kw. będą musiały selektywnie zbierać opakowania po produktach, które są w ich ofercie.
ND, PAP
Choć torby ekologiczne klienci również muszą kupić, resort liczy, że chętniej zapłacą za torbę ekologiczną niż z tworzywa sztucznego. Okazuje się jednak, że duże sklepy mogą wykorzystać nowe przepisy, konkurując z mniejszymi. Nie przerzucą opłaty recyklingowej na klientów, tylko same pokryją koszty tej opłaty. Klienci dostaną więc darmowe torby.
Takie ryzyko nie istniałoby, gdyby był całkowity zakaz darmowego udostępniania klientom foliowych torebek. Pomysł taki powstał już w Łodzi. Obecnie trwa jeszcze zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o opakowaniach.
Projekt resortu zakłada także, iż sklepy o powierzchni powyżej 2 tys. m kw. będą musiały selektywnie zbierać opakowania po produktach, które są w ich ofercie.
ND, PAP