"To marnowanie talentów"
Według OECD 60 proc. japońskich kobiet rezygnuje z pracy po urodzeniu pierwszego dziecka, pomimo że w większości mają one wyższe wykształcenie. "To marnowanie talentów" - uważa Gurria. Zdaniem organizacji, odchodzenie z życia zawodowego młodych matek można wytłumaczyć zbyt małą liczbą żłobków, które w większości są drogie i czynne w bardzo niewygodnych godzinach oraz tym że świat japońskich przedsiębiorstw często nie pokrywa się z życiem rodzinnym.
Aby zachęcić kobiety do pracy
"Co więcej wiele aktywnych zawodowo kobiet nie pracuje w pełnym wymiarze godzin. W skrócie: Japonia w niewystarczającym stopniu korzysta z talentów żeńskiej części społeczeństwa i pomija jedno z najważniejszych źródeł rozwoju" - przekonuje szef OECD. Jego zdaniem zachęcanie kobiet do podjęcia pracy jest bardziej skutecznym sposobem zwiększenia poziomu narodzin w Japonii, który obecnie wynosi 1,37 dziecka na kobietę i jest jednym z najniższych na świecie, niż zasiłki rodzinne, czy inna pomoc finansowa. "Im więcej kobiet pracuje, tym więcej mają dzieci. W ten sposób rozwiązuje się dwa problemy jednocześnie (stagnacji gospodarczej i kryzysu demograficznego)" - uważa Gurria.
PAP, dar