Podczas spotkania przedstawiciele organizacji branżowych zaprezentowali stronie rządowej swoje argumenty na rzecz zachowania zerowej stawki VAT, okazało się jednak, że sprawa wprowadzenia podatku jest już przesądzona. - Minister Grabowski autorytatywnie nas poinformował, że nie ma żadnej szansy na przedłużenie derogacji, podobno ostatnie przedłużenie, w 2007 roku, otrzymaliśmy pod warunkiem, iż dalszych przedłużeń nie będzie. Rząd planuje ujednolicenie stawki preferencyjnej 5- proc. na książki papierowe, audiobooki oraz e-booki wydane na nośnikach fizycznych. E-booki dostępne on-line pozostaną z VAT-em wynoszącym 23 proc. - poinformował Piotr Marciszuk, prezes Polskiej Izby Książki.
Obserwatorzy rynku książki obawiają się, że podwyżka VAT od 1 stycznia przyniesie spore zamieszanie na rynku. - Mamy taki system dystrybucji książek, że prawdopodobnie w styczniu w magazynach znajdować się będzie spora część książek sprzedanych z zerową stawką VAT, a fakturowanych z 5-procentowym VAT-em - przewiduje prezes PIK. Na środowym spotkaniu ustalono, że w obliczu wzrostu VAT-u na książki i czasopisma specjalistyczne należy monitorować rynek od 1 stycznia 2011 roku, by ustalić faktyczne konsekwencje wzrostu stawki VAT, ustalić o ile wzrosną ceny książek i jak się to odbije na ich sprzedaży. Ustalono też, że Ministerstwo Finansów włączy się w działania zmierzające do tego, aby w możliwie najpełniejszy sposób uchronić rynek przed zaburzeniami związanymi z okresem przejściowym wprowadzania nowego podatku. Minister Grabowski zadeklarował, że zespół prawników resortu finansów oraz grupa robocza Polskiej Izby Książki opracuje klarowną instrukcję dla wydawców, hurtowników i księgarzy, jak wprowadzić nowy podatek.
Na spotkaniu zatroszczono się też o czytelników, zwłaszcza tych, których dostęp do nowości książkowych zmaleje po podniesieniu cen. Minister Michał Boni zobowiązał się do poszukania rezerw, by w najbliższym roku zwiększyć kwoty na zakup książek do bibliotek.
PAP, arb