Od kilku tygodni na polskiej kolei trwają zmiany kadrowe. W połowie grudnia w konsekwencji bałaganu przy wprowadzaniu nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów stanowisko stracił wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Juliusz Engelhardt. Pod koniec 2010 r. odwołany został prezes PKP S.A. i zarazem całej Grupy PKP Andrzej Wach. Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli resortu infrastruktury, nowy szef polskich kolei ma być znany w najbliższych dniach. Rezygnację ze stanowiska złożył również prezes PKP Intercity Grzegorz Mędza, który będzie pełnił swoje obowiązki do 2 lutego.
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zarządzają infrastrukturą kolejową, remontuje ją i udostępnia przewoźnikom. W zarządzie spółki jest ok. 19 tys. km linii kolejowych. Firma należy do Grupy PKP, trwają jednak prace nad wydzieleniem jej z tej struktury. Ma to umożliwić uchwalona w maju przez Sejm nowelizacja ustawy o Funduszu Kolejowym oraz ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe. Zakłada ona, że Skarb Państwa będzie kupował od PKP S.A. akcje PKP Polskich Linii Kolejowych za pieniądze z Funduszu Kolejowego, zasilanego tzw. opłatą paliwową, czyli rodzajem podatku od paliw. W ten sposób zarządzająca polską siecią torów spółka zostanie uniezależniona od Grupy PKP, a PKP S.A. uzyska środki na spłatę zadłużenia. Cała operacja potrwa jednak kilka lat.
PAP, arb