Skarga Covec zwrócona z powodów formalnych

Skarga Covec zwrócona z powodów formalnych

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost) Źródło: Wprost
Krajowa Izba Odwoławcza ze względów formalnych zdecydowała zwrócić skargę chińskiego Covec dotyczącą odcinka C autostrady A2 Stryków-Konotopa - poinformowała rzeczniczka KIO Agnieszka Trojanowska.
- KIO wydała postanowienie o zwrocie odwołania. Prezes KIO zdecydował tak z powodu nie uiszczenie wpisu w terminie - powiedziała Trojanowska. Wyjaśniła, że chodzi o to, że każde pismo podlega opłacie. - W  przypadku pozwu do sądu jest to opłata sądowa, a w przypadku odwołania, to jest wpis - dodała. Jak powiedziała, nie jest możliwe wniesienie tego samego odwołania ponownie po właściwym opłaceniu go w terminie.

W ubiegłym tygodniu Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła skargę Covec, dotyczącą odcinka A autostrady A2 między Strykowem a Konotopą. Przyjęła skargę Covec na odcinek C. Rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Urszula Nelken powiedział, że nie ma żadnych formalnych przeszkód, by podpisać umowę na dokończenie budowy obu odcinków autostrady A2. - Negocjacje (z inwestorami - red.) trwają. Dopóki się one nie zakończą, nie będziemy zdradzać żadnych szczegółów - dodała rzeczniczka GDDKiA.

Covec zaskarżył do KIO tryb wolnej ręki w odniesieniu do odcinka A. Chińczycy domagali się ujawnienia kwoty wynagrodzenia z tytułu wykonania zamówienia przez Eurovię i Warbud (z tym konsorcjum GDDKiA negocjuje dokończenie budowy odcinka A), a także unieważnienia umowy zawartej przez zamawiającego z tym konsorcjum. Izba miała 15 dni na rozpoznanie odwołania.

Umowy z chińskim konsorcjum Covec zostały zerwane w czerwcu -  konsorcjum najpierw przestało płacić podwykonawcom pracującym na placu budowy, a później domagało się od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i  Autostrad zmian rzeczowych i finansowych w kontrakcie. Po rozwiązaniu umowy z konsorcjum Covec na budowę dwóch odcinków autostrady A2, GDDKiA zdecydowała, że zamówienie na dokończenie inwestycji - na odcinku A i C -  będzie udzielone z wolnej ręki.

zew, PAP