Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego stwierdził, że "ceny paliw pozostaną poniżej 5 złotych, a pewnie i poniżej 4,5 złotego".
- Rynek ropy naftowej można określić „jako bardzo delikatny”, dlatego wszelkiego rodzaju zaburzenia zarówno polityczne, jak i gospodarcze wpływają na wahania cen tego surowca – zaznaczył Romaniuk. – Kraje OPEC dążąc do utrzymania swojej hegemonii na rynku pompowały ten surowiec na granicy możliwości, doszły do tego zapowiedzi uwolnienia ropy irańskiej – podkreślił.
Zużycie paliw w Polsce w 2015 roku wzrosło w porównaniu z 2014 rokiem mniej więcej o 6 proc. Eksperci oceniają, że jeśli rozwój gospodarczy w naszym kraju utrzyma się na podobym poziomie, w przyszłym roku po raz kolejny wzrośnie zapotrzebowanie na benzynę, olej napędowy oraz LPG.
TVP Info