Zarówno branża wytwórcza oleju rzepakowego, jak i Skarb Państwa tracą na wyłudzeniach VAT w obrocie tym produktem. Straty w budżecie wynoszą ponad miliard złotych. Oszustwa te wynikają ze stosowania dwóch różnych stawek podatkowych, zależnie od przeznaczenia oleju. Przedsiębiorcy domagają się ich ujednolicenia w kierunku 5%.
Od wielu lat branża wytwórcza oleju rzepakowego w Polsce zmaga się z wyłudzeniami VAT. Są one konsekwencją obowiązywania w naszym kraju dwóch różnych stawek podatkowych w obrocie tym produktem: 23-procentowa dotyczy oleju wykorzystywanego do celów technicznych, w tym produkcji biopaliw, natomiast 5-procentowa – oleju spożywczego.
„Różnica pomiędzy stawkami bardzo zachęca do spekulacji w obrocie olejem rzepakowym. Jest to problem nie tylko dla branży, lecz także budżetu państwa, który do tej pory stracił miliard złotych na tych oszustwach podatkowych. Dlatego Ministerstwo Finansów chce ujednolicić stawki VAT w kierunku 5%” – mówi serwisowi infoWire.pl Adam Stępień, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.
Zrównanie stawek podatku VAT popiera branża. „Przedsiębiorcy postulują także wprowadzenie innych zmian legislacyjnych, np. objęcie oleju rzepakowego mechanizmem odwróconego VAT, który skutecznie ograniczył nadużycia na rynku stali” – informuje ekspert.