Na rynku dóbr luksusowych może dojść do spektakularnego przejęcia. Firma LVHM prowadzi rozmowy z Tiffany & Co. Właściciel tak znanym marek jak Louis Vuitton i Bulgari może przejąć legendarnego producenta biżuterii.
„W świetle plotek, które pojawiły się na rynku, LVHM Group potwierdza, że prowadzi wstępne rozmowy związane z możliwym przejęciem Tiffany” – czytamy w komunikacie spółki. „Nie ma jednak gwarancji, że prowadzone rozmowy poskutkują osiągnięciem porozumienia” – czytamy dalej.
Miliardowa oferta
Jak wynika z informacji, LVHM złożyło wstępną ofertę w wysokości 120 dolarów za akcję, czyli ponad 14,5 mld dolarów. Na pierwszy rzut oka jest to cena bardzo korzystna. Po zamknięciu piątkowych notowań za jedną akcję Tiffany & Co. trzeba było bowiem zapłacić tylko 98,55 dolara. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, będzie to największa inwestycja francuskiej grupy w jej historii.
Tiffany miało zatrudnić doradców, którzy pomogą rozważyć opłacalność oferty. Zdaniem analityków, firma poważnie ucierpiała na amerykańsko-chińskiej wojnie handlowej. Turyści odwiedzający USA mają dużo rzadziej kupować towary luksusowe.
Czytaj też:
Louis Vuitton rozpoczyna współpracę z League of Legends. Zaprojektują wygląd bohaterów