„Nikt nie straszy państwa Dziubaków”. Pełnomocnik Raiffeisen tłumaczy decyzję wobec frankowiczów

„Nikt nie straszy państwa Dziubaków”. Pełnomocnik Raiffeisen tłumaczy decyzję wobec frankowiczów

"Nikt nie straszy państwa Dziubaków". Pełnomocnik Raiffeisen tłumaczy decyzję banku wobec frankowiczów
Pełnomocnik banku Raiffeisen zapewnia, że bank nie straszy państwa Dziubaków karami i licytacją mieszkania.

Dziubakowie po decyzji TSUE o kredytach frankowych założyli sprawę w sądzie o unieważnienie umowy kredytowej we frankach z bankiem Raiffeisen. Sam bank poinformował, że rozumie orzeczenie TSUE, ale w przypadku unieważnienia lub zmian w umowie Dziubakowie będą musieli zapłacić 800 tys. kary. Zagroził również odebraniem mieszkania.

– Nikt nie straszy tutaj państwa Dziubaków licytacją, nikt nie szermuje tym argumentem i nie próbuje przekonać sądu używając jakiś siłowych argumentów zastraszających tych kredytobiorców. Po prostu zwracamy uwagę na to, że w jakimś najgorszym scenariuszu dla kredytobiorcy być może to też będzie wchodziło w rachubę. Nie ma tutaj z naszej strony, ze strony banków czy ze strony prawników, którzy reprezentują te banki – nie ma tutaj najmniejszej ochoty na to, żeby jakieś groźby stosować, po prostu wskazujemy na pewne możliwe scenariusze prawne – wyjaśnił Ireneusz Stolarski.

Czytaj też:
To ich proces był nadzieją dla frankowiczów. Wygrali, a teraz bank domaga się 800 tys. zł

Źródło: X-news