Rząd pracuje nad kolejnymi rozwiązaniami, które mają zapewnić płynność finansową dla polskich firm w czasach zastoju gospodarczego spowodowanego pandemią COVID-19. Wczoraj ministrowie na czele z Jadwigą Emilewicz zapowiedzieli dodatkowe 11 mld w ramach uzupełnień do tarczy antykryzysowej. Dziś premier Mateusz Morawiecki wraz z prezesem NBP Adamem Glapińskim przedstawili projekt Tarczy Finansowej Dla Firm i Przedsiębiorców.
100 mld złotych bezpośrednio dla firm. Rząd chce je przeznaczyć głównie na zachowanie miejsc pracy.
– Chcemy zapobiegać zamykaniu i likwidowaniu firm, bo przez to będą likwidowane także miejsca pracy – powiedział Mateusz Morawiecki.
– Siła gospodarki bierze się z ludzkiej pracy. Musi być ona godna i jak najlepiej wynagradzana. Musimy walczyć o utrzymanie miejsc pracy. Dlatego dziś przedstawiam nie uzupełnienie tarczy antykryzysowej, a zupełnie nowy program. Łącznie z poprzednią pomoc wniesie nawet 320 mld złotych –powiedział premier.
Nawet 60 mld złotych subwencji bezzwrotnych
Górny pułap pożyczek to: 300 tys. zł dla mikroprzedsiębiorstw i 3,6 mln zł dla małych i średnich firm. Spłata nawet 60 proc. pożyczki może zostać umorzona. Zakładana wartość subwencji bezzwrotnych to 60 mld zł.
– Aby z tego skorzystać, należy utrzymać działalność i zapewnić, że nie będzie się zwalniało pracowników. Nie będą wymagane stosy papierów. Należy wypełnić wyłącznie jedno oświadczenie – powiedział premier. Wszystkie procedury będą załatwiane online, dzięki bankowości mobilnej – dodał. – Wierzę w to, że w ten sposób uratujemy od 2 do 4 mln miejsc pracy – zapewnił premier.
Kredyty dla przedsiębiorców
– Zrobię wszystko, żeby ten kryzys był dla Polski jak najłagodniejszy – powiedział Adam Glapiński, prezes NBP.
– NBP musi zapewniać elastyczność i płynność rynku finansowego. Zapewniać właściwą rentowność obligacji. Zakres tego programu jest ogromny i wcześniej niespotykany. Pieniądze dotrą do przedsiębiorców w najbliższe dwa, czy trzy tygodnie – dodał.
Dziś RPP uruchomiła ostatecznie kredyt wekslowy, a jednocześnie obniżyła stopę procentową, przez co kredyty będzie tańszy. Przedsiębiorcy będą mogli zaciągać kredyty u banków, a NBP będzie je refinansował.
Czytaj też:
Emilewicz: 11 mld zł na rozwiązania uzupełniające tarczę antykryzysową