Miał być pierwszy od trzydziestu lat zrównoważony budżet, w których wydatki zrównają się z przychodami. Okazuje się, że ze względu na pandemię koronawirusa deficyt wyniesie aż 100 mld złotych.
– Jesteśmy gotowi już z założeniami makroekonomicznymi na budżet na przyszły rok, a jeszcze na obecny rok analizujemy jeszcze jaki ten deficyt będzie. Ale można przyjąć, że deficyt będzie 100 mld zł plus minus – powiedział Kościński na spotkaniu z dziennikarzami.
Zaznaczył, że to jest wstępna analiza. – Mamy na razie założenia do budżetu, ale czekamy co rząd, co inne ministerstwa [przedstawią] – powiedział. Nowelizacja budżetu jest spowodowana pandemią COVID-19 i jej skutkami dla gospodarki.
Minister finansów Tadeusz Kościński zapowiadał na początku lipca, że projekt nowelizacji budżetu na 2020 r. zostanie przedstawiony w najbliższych tygodniach. W ostatnich dniach zapowiedź nowelizacji znalazła się w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Wczoraj przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych powiedział, że Komisja zajmie się projektem po wakacyjnej przerwie, we wrześniu.