Na całym świecie opracowywanych jest obecnie aż 165 szczepionek przeciwko COVID-19, spośród nich 26 zgłoszono do badań klinicznych (na ochotnikach), będących na różnym etapie. 12 preparatów wkroczyło w II fazę badań, a 6 jest już w końcowej III stadium testów skuteczności i bezpieczeństwa. Po III fazie szczepionki (jak i leki) mogą zostać zarejestrowane i wprowadzone do użycia. Pierwsze preparaty mogą być zarejestrowane jeszcze w 2020 r.
Według analityków Goldman Sachs, amerykański Urząd ds. Żywności i Leków (FDA) prawdopodobnie zatwierdzi w USA pierwszą szczepionkę pod koniec 2020 r. Gdyby tak się stało – oceniają – znaczna część ludności w Stanach Zjednoczonych i Europie mogłaby zostać zaszczepiona w drugim i trzecim kwartale 2021 r. Zaawansowane badania na takim preparatem prowadzone są także w Chinach i Europie (a także w Rosji - przyp. PAP).
Wpływ szczepionki na gospodarkę
Raport wskazuje na trzy zasadnicze wnioski z tym związane. Podkreśla, że wprowadzenie szczepionki przeciwko COVID-19 pobudzi działalność gospodarczą, szczególnie tę najbardziej dotkniętą przez pandemię, zmniejszy bezrobocie i ograniczy bankructwa firm. W większym stopniu skorzysta na tym USA niż Europa, a w szczególności Chiny (ze względu na większe jak na razie rozmiary pandemii w Stanach Zjednoczonych). Wskazuje się też, że im szybciej będzie dostępna szczepionka, tym większa może być poprawa gospodarcza. I odwrotnie: im później zostanie wprowadzona, tym sytuacja ekonomiczna może być gorsza.
Wyzwaniem jest też produkcja i dystrybucja szczepionki przeciwko COVID-19. Według najnowszych prognoz, jest 37 proc. szans na to, że 25 mln dawek tego preparatu zatwierdzonych przez FDA będzie dostępnych w marcu 2021 r., a 78 proc., że nastąpi to we wrześniu 2021 r. Przed dwoma miesiącami oceniano obydwa warianty na zaledwie 9 i 35 proc.
Nie ma wciąż pewności, jak skuteczne będą szczepionki, a od tego w znacznym stopniu zależy do jakiego stopnia i jak szybko uda się powstrzymać pandemię. Według analityków Goldman Sachs, sześć najbardziej zaawansowanych szczepionek, będących w trzeciej fazie badań klinicznych, silnie pobudza wytwarzanie w organizmie ochotników przeciwciał. Taka reakcja odpornościowa był jednak słabsza u części poddanych testom seniorów. Różna była też u badanych osób odpowiedź komórek typu T, od której zależy odporność długotrwała na zakażenie.
Zainteresowanie szczepieniami przeciwko COVID-19 jest zróżnicowane w poszczególnych krajach. Z danych przedstawionych w raporcie wynika, że obecnie największe jest ono we Włoszech, gdzie 75 proc. badanych jest zdecydowanych poddać się szczepieniom, a 15 proc. rozważa wciąż taką możliwość. Na dalszych miejscach są Niemcy i Brytyjczycy, Francuzi i Amerykanie (Polska w raporcie nie jest wymieniana). Średnia w Unii Europejskiej to prawie 75 proc. zdecydowanych się zaszczepić oraz 10 proc. niezdecydowanych.
Ogółem, jeśli chodzi o zainteresowanie ludności szczepieniami, w tym szczepieniami przeciwko grypie i oraz szczepieniami dzieci, największe jest ono w Chinach, Japonii i Wielkiej Brytanii; na kolejnych miejscach są Hiszpanie, Niemcy i Włosi. Mniejsze zainteresowanie jest w USA, Brazylii, Rosji oraz Francji. (PAP)
Autor: Zbigniew Wojtasiński
Czytaj też:
Coca-Cola się otwiera. Pierwsza kampania od czasu lockdownu, zobacz film