O skandalu w Watykanie pisze Bartosz Hlebowicz na portalu wyborcza.pl. „Miliony, zamiast na pomoc dla ubogich, poszły m.in. na zakup luksusowego budynku w Londynie. Rok temu mówiono, że Watykan stracił 200 mln euro” – podsumowuje dziennikarz. Jak się okazuje, z raportu, który omawia m.in. „La Reppublica”, wynika, że straty mogą być jednak nawet dwukrotnie większe. Powstania dokumentu można było się spodziewać po tym, jak w zeszłym roku Watykan skazał na banicję pięciu urzędników, a o ewentualnych nieprawidłowościach stało się głośno.
Wśród urzędników objętych banicją był Mauro Carlino, były sekretarz kardynała Angelo Becciu i szef departamentu komunikacji w kierowanym przez Becciu Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Becciu przez siedem lat kierował Sekretariatem Stanu, a w czerwcu dwa lata temu został przesunięty przez papieża na stanowisko prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. We wrześniu 2020 roku podał się do dymisji.
Gdy Becciu obejmował funkcję szefa Sekretariatu Stanu w praktyce powierzył zarządzanie całym skarbem Watykanu finansiście Enrico Crasso. Autorzy wspomnianego raportu zauważają, że na kolejnych etapach transakcji cena budynku w Londynie w niezrozumiały sposób rosła. Różne pytania pojawiają się także przy omawianiu innych „nieudanych przedsięwzięć” – od zakupu ropy naftowej z Angoli po inwestycje w fundusze spekulacyjne z siedzibami w rajach podatkowych, które zamiast zysków przyniosły Watykanowi straty – opisuje wyborcza.pl.