Czy inwestowanie w Bitcoin jest bezpieczne?

Jakie zagrożenia niesie ze sobą inwestycja w Bitcoin?

Największym zagrożeniem, które jednocześnie przyciąga wielu inwestorów do tej branży są ogromne wahania cenowe jakim może ulegać bitcoin.

Ze względu na swoją cykliczność, która determinowana jest co cztery lata przez halving, czyli proces w którym liczba wydobywanych z każdym blokiem bitcoinów spada o połowę, ma on tendencję do parabolicznych ruchów cenowych w górę, jak i w dół. – Mówi Tomasz Kabarowski, założyciel kantoru wymiany kryptowalut - kantorbitcoin.pl

Podczas hossy, która miała miejsce w 2017 roku kurs bitcoina osiągnął szczyt na poziomie 19 tys. dolarów, a następnie przez wiele miesięcy spadał do momentu gdy dobił do 3 tys. dolarów. Większość inwestorów, która kupiła go w okolicach szczytu straciła nawet 80% zainwestowanego kapitału. Poziom ten okazał się lokalnym dołkiem dla kursu bitcoina i ponownie osiągnięty został podczas koronawirusowej paniki w marcu ubiegłego roku. Od tego czasu zanotował on jednak gigantyczny wzrost oscylując w tej chwili w okolicach 35 tys. dolarów.

Wahania cenowe kursu bitcoina na przestrzeni ostatnich 11 lat – opracowanie własne na podstawie danych z serwisu investing.com

Kolejnym zagrożeniem dla nowych inwestorów, które jest dość nietypowe dla innych branż jest fakt, iż większość kryptowalut opiera się o blockchain (publiczna baza danych, która prowadzi stały zapis transakcji cyfrowych). Z jednej strony zapewnia to wysoki poziom bezpieczeństwa i przejrzystość transakcji, a z drugiej nie ma możliwości, aby cofnąć raz wykonaną operację. Jeśli więc prześlemy Bitcoiny na portfel kryptowalutowy, do którego zapomnimy hasła, a także zgubimy klucz prywatny to mogą one bezpowrotnie przepaść. Szacuje się, że w ten sposób zaginęły już ponad trzy miliony Bitcoinów! Cecha ta bardzo często wykorzystywana jest także przez oszustów, którzy na przeróżne, coraz bardziej kreatywne sposoby próbują wyłudzić środki od inwestorów.

Jakie bezpiecznie przechowywać Bitcoin?

Pierwszy Bitcoin wykopany został 3 stycznia 2009 roku i zapoczątkował erę kryptowalut. Od tego czasu jego sieć działa po dzień dzisiejszy nieprzerwanie. Przez wiele lat ani razu nie udało się jej zhakować, ponieważ działa w rozproszonym systemie, który wspierany jest znaczną mocą obliczeniową wykorzystywaną w kopaniu Bitcoinów. Nie ma on także fizycznej postaci i jak wszystkie kryptowaluty jest w pełni cyfrowym aktywem. Powoduje to, że jeśli zapamiętamy swój klucz prywatny i w odpowiedni sposób zabezpieczyliśmy portfel to mamy możliwość, aby przechowywać swoje Bitcoiny bez najmniejszego ryzyka, że ktokolwiek nas ich pozbawi.

Ochrona kapitału przed inflacją

Bitcoin wydaje się również być bardzo dobrym narzędziem, które ochroni nasz kapitał przed postępującą inflacją. Inflacja na Bitcoinie zmniejsza się co cztery lata z każdym halvingiem. Aktualnie jest ona mniejsza, niż w przypadku złota i wynosi około 1,9% rocznie. Do obiegu trafiło już ponad 90% wszystkich Bitcoinów i aby wydobyć pozostałe 10% potrzebne będzie ponad 100 lat. Fakt, iż nie można go dodrukować z powietrza, a podaż co cztery lata zmniejsza się powoduje, że w długiej perspektywie czasowej bardzo dobrze przechowuje on wartość, przez co często potocznie nazywany jest „cyfrowym złotem”. Ponadto Bitcoin pozwala na szybkie i sprawne transfery dowolnych kwot pieniężnych w każde miejsce na świecie, bez konieczności korzystania z usług trzeciej strony, która pośredniczy w transakcji, co nadaje mu znaczną użyteczność.

Gdzie kupić Bitcoin?

Kupując swoje pierwsze kryptowaluty warto wybrać sprawdzonego pośrednika, od którego zdecydujemy się je nabyć. Istnieje na rynku bardzo wiele giełd i kantorów, jednak już na tym etapie może okazać się że poniesiemy zbędne koszty, a nawet stracimy część swoich środków. Podobnie więc jak inwestując na rynku akcji robimy rozeznanie na temat istniejących brokerów, tak samo w przypadku kryptowalut warto rozeznać się co oferują nam poszczególne serwisy i na ile jest to wiarygodne.

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.