Przeciwdziałanie finansowaniu terroryzmu i praniu brudnych pieniędzy. O co właściwie chodzi w ustawie?

Przeciwdziałanie finansowaniu terroryzmu i praniu brudnych pieniędzy. O co właściwie chodzi w ustawie?

Stary obraz
Stary obraz Źródło:Shutterstock / DenisProduction.com
Co ma wspólnego Polska z finansowaniem terroryzmu? Po co rząd przyjął ustawę w tej sprawie? Wątpliwości wyjaśnia ekspert.

Przeciwdziałanie finansowaniu terroryzmu i prania brudnych pieniędzy. Tego dotyczy ustawa, którą po poprawkach Senatu przyjęli posłowie 30 marca tego roku. Celem nowelizacji jest wdrożenie dyrektywy 2018/843 z 30 maja 2018 r. w sprawie zapobiegania wykorzystywaniu systemu finansowego do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu (tzw. piątej dyrektywy AML, modyfikującej prawo unijne i zwiększającej transparentność przepływów finansowych).

– Ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu od początku jej wejścia w życie tj. od 2018 roku budzi wiele emocji wśród przedsiębiorców. Te nieznane wcześniej regulacje zobligowały wielu przedsiębiorców do wprowadzenia specjalnych wewnętrznych procedur, zatrudnienia odpowiedniego personelu, sporządzania oceny ryzyka związanego z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu oraz raportowania o tego rodzaju incydentach do specjalnie stworzonej instytucji Generalnego Inspektora Informacji Finansowej – tłumaczy Konrad Orlik, adwokat, partner zarządzający w Orlik & Partners

Prawo unijne, a polska rzeczywistość

Dlaczego Unia Europejska uregulowała prawnie kwestie, które w oczywisty sposób są działaniem nielegalnym?

– Według unijnego ustawodawcy pranie pieniędzy i finansowanie terroryzmu to jedne z zasadniczych zagrożeń dla systemu finansowego Unii Europejskiej i bezpieczeństwa jej obywateli. To właśnie dlatego Unia Europejska wciąż zaostrza przepisy przeciwdziałające praniu pieniędzy, utrudniając jednocześnie skuteczne ukrywanie nielegalnie pozyskanych środków pieniężnych – mówi Konrad Orlik.

Ekspert zaznacza też, że Polska była zobowiązana do przyjęcia unijnych rozwiązań także do krajowego porządku prawnego. Ustawa rozszerza obowiązujące do tej pory przepisy w kwestii m.in. prania brudnych pieniędzy.

– Dostosowując polskie przepisy do unijnych regulacji, nowelizacja Ustawy w szczególności rozszerza dotychczasowe obowiązki w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy, nakłada je na kolejne podmioty i proponuje dalsze surowe kary. To jednak dopiero początek zmian – dodaje ekspert.

Dłuższa lista przedsiębiorców

Nowela doprecyzowuje listę instytucji obowiązanych, dodaje do niej przedsiębiorców, prowadzących działalność polegającą na: obrocie lub pośrednictwie w obrocie dziełami sztuki, przedmiotami kolekcjonerskimi oraz antykami, oraz przechowywaniu, obrocie lub pośrednictwie w obrocie tymi towarami. Dotyczy to transakcji o wartości co najmniej 10 tys. euro, przy czym nie ma znaczenia, czy transakcja przeprowadzana jako pojedyncza operacja, czy kilka operacji powiązanych.

Do dotychczasowego katalogu instytucji obowiązanych, które podlegają Ustawie, o których wspomniano powyżej, należy obecnie doliczyć także te podmioty:

  • których podstawową działalnością gospodarczą jest świadczenie usług i porad podatkowych,
  • prowadzące działalność polegającą na obrocie lub pośrednictwie w obrocie dziełami sztuki, przedmiotami kolekcjonerskimi oraz antykami, między innymi gdy działalność taka jest prowadzona w galeriach sztuki lub domach aukcyjnych, a także prowadzących działalność polegającą na przechowywaniu wskazanych przedmiotów, gdy działalność ta prowadzona jest przez wolne porty, jednak w obu przypadkach tylko w zakresie transakcji lub powiązanych transakcji wynoszących co najmniej 10 000 EUR.

Co to jest Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych i kogo dotyczy?

W związku z Ustawą, w 2019 roku weszły w życie przepisy dotyczące Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych. Na ich mocy wszystkie spółki prawa handlowego w Polsce zostały zobligowane do przekazywania informacji o tzw. beneficjentach rzeczywistych do wspomnianego rejestru.

– Przez beneficjenta rzeczywistego rozumie się każdą osobę fizyczną sprawującą bezpośrednio lub pośrednio kontrolę nad spółką. Dla przykładu zgodnie z Ustawą, beneficjentem będzie się między innymi osoba fizyczna będącą udziałowcem lub akcjonariuszem, której przysługuje prawo własności więcej niż 25 proc. ogólnej liczby udziałów lub akcji tej osoby prawnej – tłumaczy Konrad Orlik.

– Choć dotychczas do katalogu podmiotów zobowiązanych do przekazywania wskazanych informacji zaliczano spółki prawa handlowego, to obecnie należą do nich także m.in. spółki partnerskie, trusty, spółdzielnie czy stowarzyszenia podlegające wpisowi do KRS oraz fundacje – dodaje.

Oznacza to, że wspomniane podmioty także będą musiały prawidłowo ustalić strukturę podmiotów, z którymi nawiązują relacje, a w praktyce także zweryfikować sieć powiązań i często skomplikowanych struktur własnościowych. Następnie informacje te będą musiały zostać przekazane do CRBR, we właściwej formie. Ustawodawca zaproponował jednak zgłaszającym pewne ułatwienie, o czym poniżej.

Czytaj też:
Hazard i pranie brudnych pieniędzy. Służby zabezpieczyły pół kg złota, 130 tys. zł i cztery samochody

Źródło: WPROST.pl