Zerowy VAT na żywność w lutym? Komisja Europejska przygotowuje odpowiedź

Zerowy VAT na żywność w lutym? Komisja Europejska przygotowuje odpowiedź

W wielu krajach świata w ogóle nie jada się chleba (fot. sxc.hu)
W wielu krajach świata w ogóle nie jada się chleba (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Na biurko komisarza ds. gospodarki dotarł już wniosek polskiego rządu o możliwość zastosowania zerowego VAT na produkty żywnościowe. Premier Morawiecki uważa, że będzie ona obowiązywała już od stycznia.

Rzecznik Komisji Obywatelskiej Daniel Ferrie potwierdził, że do komisarza ds. gospodarki Paolo Gentiloni otrzymał wniosek polskiego rządu o możliwość wprowadzenia zerowej stawki VAT na żywność. Dodał, że przygotowywana jest odpowiedź.

Obecne przepisy dotyczące VAT nie pozwalają na zerową stawkę VAT na żywność. Zezwalają jedynie na stosowanie obniżonych stawek, jak np. 5 proc. i taka faktycznie obejmuje wiele produktów pierwszej potrzeby w polskich sklepach, np. żywność.

Morawiecki zapewnił, że rząd chce wprowadzić zerowy VAT

O możliwości wprowadzenia zerowej stawki po raz pierwszy premier Mateusz Morawiecki wspomniał kilka tygodni temu, gdy prezentował założenia tarczy antyinflacyjnej. Powiedział wtedy, że rząd byłby skłonny obniżyć stawkę na żywność do zera, ale nie wyraża na to zgody Komisja Europejska. Szybko się okazało, że rząd nigdy nie wystąpił z wnioskiem o obniżenie VAT-u na produkty żywnościowe, więc minister i wiceminister finansów wyjaśniali, że Morawiecki sformułował swoją opinię na podstawie odmów w sprawie wniosków o VAT na inne grupy produktów.

Polski rząd w końcu poprosił o zgodę na czasową obniżkę podatku i wierzy, że uda się osiągnąć ten cel.

– Skierowałem do Komisji Europejskiej pismo o możliwość zastosowania 0-procentowej stawki na żywność, na podstawowe artykuły żywnościowe. […] Chcę też powiedzieć, że jest wysokie prawdopodobieństwo, że już od lutego obniżymy do 0 proc. na co najmniej pół roku VAT na podstawowe artykuły żywnościowe – powiedział na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Czy ta obniżka ma sens?

Czy obniżenie VAT na żywność naprawdę sprawi, że w mniejszym stopniu będziemy odczuwać narastającą drożyznę? Wczoraj pisaliśmy (powołując się na „Gazetę Wyborczą”), że obniżenie akcyzy na prąd spowoduje, że obniżka miesięcznego rachunku za prąd wyniesie średnio złotówkę.

Podobnie może być z obniżeniem VAT na żywność. Ekonomiści, z którymi kilka tygodni temu rozmawiała „Rzeczpospolita”, poddają w wątpliwość sens obniżania VAT np. na pieczywo, które już dziś obłożone jest niskim, zaledwie 5-proc., podatkiem. Jego cena spadłaby o ok. 15 groszy. Za kilogram kurczaka (dziś drożeje najszybciej) zapłacilibyśmy o ok. 40 gr mniej, a za dziesięć jaj – o ok. 34 gr mniej.

– Zapewne taka obniżka byłaby czasowa. A jeśli tak, to za kilka miesięcy trzeba by znowu podnieść stawki, co oznaczałoby podwyżki cen i impuls inflacyjny – zauważył Sławomir Dudek, główny ekonomista Fundacji FOR.

Czytaj też:
Zerowy VAT na żywność to gra pod publikę. Ekonomiści są zdania, że niewiele to pomoże

Opracowała:
Źródło: Wprost / Rzeczpospolita