Polskie stacje benzynowe szturmowane przez naszych sąsiadów

Polskie stacje benzynowe szturmowane przez naszych sąsiadów

Stacje paliw szturmowane przez naszych sąsiadów
Stacje paliw szturmowane przez naszych sąsiadów Źródło:Pixabay
Wraz z początkiem lutego zaczęła obowiązywać w Polsce tarcza antyinflacyjna 2.0 zakładająca m.in. obniżenie VAT-u na paliwo. Niższe ceny szybko dostrzegli nasi sąsiedzi, którzy szturmują polskie stacje benzynowe.

Na początku roku rząd ogłosił wprowadzenie tzw. tarczy antyinflacyjnej 2.0. Przewiduje ona obniżkę stawek podatku VAT na niektóre towary, m.in. na paliwo – z 23 proc. do 8 proc.

Tarcza zaczęła obowiązywać 1 lutego. Nie trzeba było długo czekać, by obniżki cen paliwa dostrzegli nasi sąsiedzi. O kolejkach na stajach benzynowych po polskiej stronie granicy informują czeskie media. Zainteresowanie ze strony naszych południowych sąsiadów nie zaskakuje, gdyż benzyny w Polsce jest tańszy niż w Czechach o 8 koron, czyli 1,5 zł.

Od początku lutego polskie stacje paliw szturmują również Litwini, a także Niemcy. Jak podaje Bild, napełnienie 50-litrowego baku na polskiej stacji benzynowej jest o 25 euro tańsze niż w Niemczech. Niemiecka gazeta nie ma wątpliwości, że turystyka paliwowa do Polski wzrośnie, a o swoją przyszłość powinny obawiać się niemieckie stacje paliw. Według Bilda stacje zlokalizowane przy polsko-niemieckiej granicy już straciły ok. 70 proc. klientów.

Tarcza antyinflacyjna 2.0 zostanie przedłużona?

Zgodnie z obecnymi założeniami tarcza antyinflacyjna 2.0 ma obowiązywać do końca lipca. Czy zostanie przedłużona? Głos w tej sprawie zabrał podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, podkreślając, że decyzji należy spodziewać się w połowie roku.

– Taka decyzja nie jest przesądzona, ponieważ my nie wiemy, jak będzie się kształtowała inflacja od drugiego, w trzecim i czwartym kwartale tego roku. Ta decyzja będzie podjęta w stosownym czasie, gdzieś koło połowy tego roku. Liczę na to, że wtedy inflacja będzie już w mocnym trendzie spadającym – przekazał szef rządu. Orędownikiem przedłużenia obniżek do końca roku jest prezes NBP Adam Glapiński.

Czytaj też:
Adam Glapiński był pewny przedłużenia tarczy antyinflacyjnej. Premier gasi jego zapał