Kolejne sankcje na Rosję w najbliższych dniach. Wraca temat systemu SWIFT

Kolejne sankcje na Rosję w najbliższych dniach. Wraca temat systemu SWIFT

Mury Kremla
Mury Kremla Źródło: Fotolia / yoshi
Wśród liderów państw Unii Europejskie ciągle trwa spór dotyczący odcięcia Rosji od SWIFT, czyli międzynarodowego systemu transakcji finansowych. Są nowe informacje.

Unia Europejska na spotkaniu liderów, które zakończyło się późnym wieczorem 24 lutego, nałożyła na Rosję kolejny pakiet sankcji gospodarczych. Posiedzenie wzbudziło jednak bardzo dużo kontrowersji. Chodzi o dotkliwość rozwiązań, które zostały zastosowane wobec rządu Władimira Putina.

Odcięcie Rosji od SWIFT

Kontrowersje rozpoczęły się jeszcze przed spotkaniem liderów Unii Europejskiej. Z nieoficjalnych informacji wynikało bowiem, że aż cztery państwa sprzeciwiają się zastosowaniu sankcji, które uznane są za najbardziej dotkliwe. Chodzi przede wszystkim o odcięcie Rosji od międzynarodowego systemu płatności SWIFT. Wśród tych krajów miały się znaleźć: Niemcy, Włochy, Węgry i Cypr. Gdy okazało się, że UE nie zdecydowała się na wprowadzenie tego rozwiązania, to międzynarodowi komentatorzy i politycy zaczęli ostro krytykować przeciwników zastosowania tego kroku. Najostrzej dyskutowano o stanowisku Niemiec.

– Zawieszenie SWIFT byłoby technicznie trudne do przygotowania i miałoby również ogromny wpływ na transakcje płatnicze w Niemczech, dla niemieckich firm prowadzących interesy z Rosją – powiedział Steffen Hebestreit, rzecznik niemieckiego rządu. Minister spraw zagranicznych Niemiec twierdziła też, że taka decyzja oznaczałaby, że zwykli ludzie nie mogliby przekazywać pieniędzy swoim bliskim z Rosji.

Większe szansa na bardziej dotkliwe sankcje

Nad ranem 26 lutego, po kolejnej nocy ataków bombowych na Kijów, Dmytro Kuleba, minister spraw zagranicznych Ukrainy, po raz kolejny zaapelował, a właściwie zażądał od świata zachodniego, aby odizolował Rosję, wydalił rosyjskich ambasadorów, nałożył embargo na eksport ropy naftowej i „zrujnował rosyjską gospodarkę”. Dodał także, że Cypr jest już gotowy do poparcia najbardziej dotkliwych sankcji.

Głos zabrał także minister spraw zagranicznych Włoch Luigi Di Maio. Powiedział, że wbrew plotkom, jego kraj nie sprzeciwia się odcięciu Rosji od SWIFT. „Nie ma żadnego weta” – powiedział.

„Poprosiliśmy Komisję Europejską i Europejski Bank Centralny o ocenę konsekwencji jeszcze większego odcięcia rosyjskich instytucji od dostępu do systemu finansowego” – czytamy w komunikacie po piątkowym nieformalnym spotkaniu ministrów finansów państw członkowskich, Europejskiego Banku Centralnego i Komisji Europejskiej.

Jak widać, Unia Europejska nadal zastanawia się nad poszerzeniem sankcji. Według nieoficjalnych informacji, „jeszcze większego odcięcia rosyjskich instytucji od dostępu do systemu finansowego”, o którym mowa w komunikacie, to właśnie kwestia systemu SWIFT. Potwierdził to polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Dodał także, że państwa, które uchodziły za przeciwników tego rozwiązania, przekazały swoje argumenty. Dodał, że spodziewa się odcięcia Rosji od SWIFT w trzecim pakiecie sankcji.

Czytaj też:
Rosyjski gaz płynie do Niemiec bez przeszkód. Morawiecki apeluje w sprawie Nord Stream 1