Konferencja „Jedna Europa wspólna energia”. „Polska skansenem Europy”

Konferencja „Jedna Europa wspólna energia”. „Polska skansenem Europy”

Konferencja "Jedna Europa wspólna energia".
Konferencja "Jedna Europa wspólna energia".Źródło:YouTube
Polska dziś jeśli chodzi o energetykę jest skansenem Europy -  mówiono podczas konferencji „Jedna Europa wspólna energia” organizowanej przez Partię Europejskich Socjalistów (PES).

1 października w Gdańsku rozpoczęła się konferencja „Jedna Europa wspólna energia”, organizowana przez Partię Europejskich Socjalistów (PES) z udziałem liderów Lewicy: Roberta Biedronia, Włodzimierza Czarzastego i Adriana Zandberga.

– Opowieść o stanie energetyki w Polsce to tak naprawdę opowieść o niepoważnym rządzie, utracie zaufania obywateli do państwa. My wiemy, że brak nośników energii, ceny tych nośników energii nie są spowodowane tylko przez działania rządu. Wiemy co się dzieje na skutek wojny, jesteśmy świadomi, odpowiedzialni. Przeraża nas jedna rzecz – brak jakiejkolwiek konsekwencji rządu w walce z kryzysem energetycznym – mówił Włodzimierz Czarzasty. – Mamy prawo pytać czy w zimie będzie w szkołach, żłobkach, przedszkolach, mieszkaniach będzie w zimie ciepło? Mamy prawo pytać czy będzie węgiel i inne nośniki energii, ile to będzie kosztowało – dodał.

– Skandynawia ma OZE, Francja atom, a Polska ma biedaszyby. Ludzie wracają do biedaszybów, zaczynają znów wydobywać węgiel w sposób, który nie tylko urąga ich godności, ale też bezpieczeństwu – mówił Robert Biedroń.

Uzależnienie od rosyjskiego gazu – błąd i naiwność

Europoseł podkreślał, że za czasów swoich rządów, PiS w sprawach energetyki doprowadził Polskę do skansenu. – Polska dziś jeśli chodzi o energetykę jest skansenem Europy – powiedział Biedroń, dodając, że partia rządząca doprowadziła m.in. do zablokowania rozwiązań dot. m.in. energetyki wiatrowej.

Adrian Zandberg wskazywał na błędy, jakimi było m.in. uzależnienie się od rosyjskiego gazu. – Zostały popełnione błędy. Uzależnienie od gazu importowanego z rosyjskiej dyktatury to był bardzo poważny błąd i naiwność. Do tej naiwności nie wolno wrócić. Przekonanie, że rynki załatwią problemy w energetyce za polityków było naiwnością. Dziś płacimy za to cenę – powiedział Zandberg.

Podczas konferencji liderzy Lewicy zaproponowali m.in. solidarnościowy bon na zakup nowoczesnego sprzętu AGD o wartości 2500 zł dla 7 mln najbardziej potrzebujących Polaków.

Czytaj też:
Energetyka jądrowa na świecie

Źródło: WPROST.pl