Szef Narodowego Banku Ukrainy odwołany. W tle poważne oskarżenia

Szef Narodowego Banku Ukrainy odwołany. W tle poważne oskarżenia

Kyryło Szewczenko
Kyryło Szewczenko Źródło:Wikipedia
Rada Najwyższa Ukrainy odwołała dziś Kyryłę Szewczenkę ze stanowiska szefa Narodowego Banku Ukrainy (NBU). Ustępujący szef banku centralnego podejrzany jest w sprawie sprzeniewierzenia funduszy Ukrgasbanku, którym kierował zanim został prezesem NBU.

Na wniosek prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Rada Najwyższa Ukrainy odwołała dziś Kyryłę Szewczenkę ze stanowiska szefa Narodowego Banku Ukrainy (NBU). Za odwołaniem głosowało 263 posłów ukraińskiego parlamentu.

Przypomnijmy, że Szewczenko, który od lipca 2020 roku piastował stanowisko szefa banku centralnego, ogłosił rezygnację we wtorek, tłumacząc to względami zdrowotnymi. – Z powodów zdrowotnych, których nie mogę dalej ignorować, podjąłem trudną dla siebie decyzję. Odchodzę ze stanowiska prezesa Narodowego Banku Ukrainy – napisał na Facebooku Szewczenko.

Poważne oskarżenia

Tymczasem jak ujawniły ukraińskie media – powołując się m.in. na Narodowe Biuro Antykorupcyjne – Szewczenko podejrzany jest w sprawie sprzeniewierzenia funduszy państwowego Ukrgasbanku, którym kierował w latach 2015-2020, czyli przed objęciem stanowiska prezesa Narodowego Banku Ukrainy. Według śledczych, działania kierownictwa banku doprowadziły do strat w wysokości ponad 206 mln hrywien (ok. 5 mln dolarów). O jakie konkretnie działania chodzi? Z ustaleń organów antykorupcyjnych wynika, że kierownictwo Ukrgasbanku miało wypłacać premie za fikcyjne usługi "agentów". Podpisywano fikcyjne umowy z osobami fizycznymi i prawnymi, które jako rzekomi "agenci" sprowadzali dla niego dużych klientów. Za te "usługi" bank wypłacał tym osobom co miesiąc nielegalne wynagrodzenie.

Na nowego szefa Narodowego Banku Ukrainy typowany jest m.in. Andrij Pyszny, były szef państwowego Oszczadbanku, jednego z największych banków na Ukrainie.

Czytaj też:
Rosja proponuje Ukrainie negocjacje pokojowe. „Spróbujmy się zrozumieć, znajdźmy porozumienie”

Źródło: Unian.ua, dorzeczy.pl, PAP