Foxconn zainwestuje w start-up. Mowa o 170 mln dolarów

Foxconn zainwestuje w start-up. Mowa o 170 mln dolarów

Fabryka Foxconn
Fabryka Foxconn Źródło: Shutterstock
Producent elektroniki Foxconn zamierza przeznaczyć 170 mln dolarów na zakup akcji Lordstown Motors. Technologiczny gigant stanie się tym samym największym akcjonariuszem w firmie.

Foxconn, tajwański producent elektroniki (najbardziej znany z budowy iPhone'ów Apple) planuje przeznaczyć 170 mln dolarów na zakup akcji Lordstown Motors, producenta elektrycznych pickupów.

Tak znaczący zastrzyk kapitału pojawia się w momencie, gdy start-up zamierza zwiększyć produkcję swojego debiutanckiego modelu Endurance. Lordstown Motors rozpoczął niedawno budowę pojazdu w dawnej fabryce General Motors w amerykańskim stanie Ohio.

Foxconn największym akcjonariuszem

Umowa zakłada, że technologiczny gigant zakupi 18 proc. udziałów w Lordstown Motors, co uczyni go największym akcjonariuszem w firmie. – Od czasu ogłoszenia naszej pierwszej transakcji z Foxconnem ponad rok temu, naszym celem jest rozwinięcie szerokiego partnerstwa strategicznego, które wykorzystuje możliwości obu firm – podkreśla cytowany przez BBC Daniel Ninivaggi, prezes Lordstown Motors. – Najnowsza inwestycja Foxconna to kolejny krok w tym kierunku – dodaje.

Foxconn i Lordstown Motors zapowiedziały, że podejmą współpracę w kwestii utworzenia wspólnego pojazdu elektrycznego. Odmówiły jednak podania większych szczegółów dotyczacych tego projektu.

Foxconn – jak niedawno informowaliśmy – zamierza zbudować do 2025 roku 5 proc. światowych samochodów elektrycznych. Producent nie zamierza jednak sprzedawać pojazdów pod własną nazwą, podobnie jak nie sprzedaje smartfonów. Zamiast tego chce budować auta dla innych firm w podobny sposób, w jaki europejska Magna Steyr buduje niektóre pojazdy dla Mercedesa, BMW i Jaguara. Zaprezentowane samochody mają pokazać możliwości rozwojowe i produkcyjne Foxconna.

Po zapowiedzi Foxconna, akcje Lordstown Motors na giełdzie Nasdaq wzrosły we wtorek o ponad 12 proc. Firma zapowiedziała, że wpływy ze sprzedaży akcji planuje wykorzystać m.in. na zatrudnienie inżynierów i sfinansowanie budowy 500 pickupów.

Czytaj też:
„Buntu” branży ciąg dalszy. Elektromobilność nie może być jedyną drogą
Czytaj też:
Dwie rzeczy zniechęcają Polaków do kupowania aut elektrycznych