Podatek od korporacji przepadnie? Blokuje jedno z państw

Podatek od korporacji przepadnie? Blokuje jedno z państw

Korporacja
Korporacja Źródło:Pxhere
Już nie Polska, a Węgry blokują wprowadzenie podatku dla międzynarodowych korporacji. Rozmowy w tej sprawie najprawdopodobniej zostaną wznowione w przyszłym tygodniu.

Pod koniec zeszłego roku członkowie OECD i G20 osiągnęli porozumienie w sprawie wprowadzenia minimalnej globalnej stawki podatku dla międzynarodowych korporacji. 15-proc. podatek obejmowałby przedsiębiorstwa (głównie z sektora nowych technologii) z obrotami wynoszącymi co najmniej 750 mln euro rocznie. Do wprowadzenia daniny zobowiązało się 140 państw. Jako że jest to nowa forma podatku, muszą go zaakceptować wszystkie kraje Unii Europejskiej. Takiej akceptacji nie ma po stronie Węgier, które postawiły weto ws. daniny podczas wtorkowych rozmów unijnych ministrów finansów.

Do niedawna Polska hamulcowym podatku

Jeszcze w pierwszej połowie tego roku głównym hamulcowym prac nad podatkiem dla międzynarodowych korporacji była Polska. Jak pisał „Financial Times”, opór Warszawy związany był z brakiem akceptacji Komisji Europejskiej dla polskiego Krajowego Planu Odbudowy. O tym, że Polska wycofała sprzeciw wobec dyrektywy dotyczącej daniny poinformowała w czerwcu minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Teraz wprowadzenie podatku blokują Węgry. Podczas wspomnianego wtorkowego spotkania, unijni ministrowie finansów mieli wstrzymać rządowi Viktora Orbána wypłatę środków z Funduszu Spójności w ramach mechanizmu „pieniądze za praworządność”. Ostatecznie decyzja w sprawie wstrzymania pieniędzy dla Węgier została zdjęta z porządku obrad po tym, jak Budapeszt sprzeciwił się podatkowi korporacyjnemu oraz wsparciu finansowemu Ukrainy.

Polska nie skorzysta na podatku?

Piotr Leonarski, adwokat i doradca podatkowy z kancelarii B2R Law podkreśla w rozmowie z gazetą, że podatek korporacyjny – z uwagi na jego strukturę – nie przyniósłby w Polsce spektakularnych przychodów. Podatek ma objąć grupy, których skonsolidowany obrót przekracza rocznie 750 mln euro w przypadku, gdy podatek zapłacony przez spółki zależne spółki dominującej nie przekroczył 15 proc. dochodu. – W Polsce niewiele grup spełni warunki stosowania tego mechanizmu. Dużo więcej takich podmiotów, które prowadzą w Polsce działalność, ma siedziby w państwach zachodniej Europy – tłumaczy Leonarski.

Fakt, iż Polska nie blokuje już wprowadzenia podatku pozytywnie ocenia Marcin Wroński ze Szkoły Głównej Handlowej. – Międzynarodowa konkurencja podatkowa szkodzi światu, Europie i Polsce. Korporacje cyfrowe osiągają w Unii Europejskiej znaczne przychody, ale nie płacą proporcjonalnych do ich kwoty podatków. To dobrze, że Polska nie blokuje już propozycji Komisji Europejskiej. Szkoda, że blokują ją Węgry – podkreśla cytowany przez dziennik Wroński.

Kwestia podatku dla międzynarodowych korporacji najprawdopodobniej powróci w przyszłym tygodniu podczas kolejnego spotkania unijnych ministrów finansów. Jeśli Węgry znów postawią weto, wówczas kolejnych prób przeforsowania daniny należy spodziewać się już po następnej prezydencji w UE, którą będzie sprawować Szwecja (do końca tego roku prezydencję sprawują Czechy).

Czytaj też:
Polski minister ds. UE krytykuje Viktora Orbana. „To jest ten krok za daleko”
Czytaj też:
Panika na stacjach paliw na Węgrzech. Rząd znosi limit cen

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Wprost.pl