Grupa Żywiec ogłosiła dziś liczącej 103 osoby załodze browaru w Leżajsku, że w czerwcu zakład zostanie zamknięty.
Grupa Żywiec zamyka browar. Mówi o reorganizacji
W oficjalnym komunikacie Grupa Żywiec informuje o reorganizacji swojej produkcji w Polsce. Firma planuje skoncentrować wolumen oraz przyszłe inwestycje w sieci czterech browarów (w Żywcu, Elblągu, Warce i Namysłowie). Marka Leżajsk pozostanie w portfolio firmy, a jej produkcja ma być kontynuowana w innych browarach. – Decyzja o zamiarze zakończenia produkcji w Browarze Leżajsk została podjęta po dogłębnej analizie i jest częścią transformacji w kierunku silnego, zrównoważonego i odpornego na przyszłość łańcucha dostaw. Zdaję sobie sprawę z tego, że to jest trudny moment dla naszych pracowników i społeczności w Leżajsku. Jesteśmy dumni z naszych tradycji piwowarskich i utrzymamy markę Leżajsk w naszym portfolio. Zmiana którą ogłaszamy jest jednak niezbędna, abyśmy jako Grupa mogli się adaptować do zmieniających się warunków rynkowych i budować silną firmę na przyszłość – podkreśla Simon Amor, prezes zarządu Grupy Żywiec, cytowany w komunikacie.
Amor podkreśla, że najważniejszym priorytetem firmy jest „zapewnienie jak najlepszego wsparcia dla pracowników Browaru Leżajsk". – Będziemy prowadzić dialog ze związkami zawodowymi, aby stworzyć właściwe programy, które pomogą pracownikom przejść przez ten trudny czas – deklaruje Amor.
Co ze zwalnianymi pracownikami?
Jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rzeczpospolita", firma ma zaoferować zwalnianym pracownikom m.in. relokację lub zmianę kwalifikacji. Zamknięciu browaru w Leżajsku winna ma być m.in. inflacja i rosnące koszty produkcji w całej branży.
Pod koniec stycznia br. Grupa Żywiec złożyła w Komisji Nadzoru Finansowego wniosek o pozwolenie na wycofanie akcji z obrotu publicznego. Firma była obecna na warszawskiej giełdzie od 1991 roku.
Browar Leżajsk zatrudnia 103 osoby. W 2021 uwarzył około 800 tysięcy hl piwa.
Czytaj też:
Kaucja za butelki Grupy Żywiec rośnie dwukrotnie. Jak ją odzyskać?Czytaj też:
Bezrobocie nieznacznie wzrosło. Są powody do obaw?