Rosja jest dłużna Polsce miliony złotych. Chodzi o słynny bank

Rosja jest dłużna Polsce miliony złotych. Chodzi o słynny bank

Władimir Putin
Władimir PutinŹródło:PAP/EPA / Mikhael Klimentyev/Sputnik
29,15 mln euro, czyli dokładnie 136,13 mln zł są dłużni Rosjanie polskiemu Skarbowi Państwa z tytułu rozliczenia z Międzynarodowym Bankiem Inwestycyjnym. Rosja złożyła w tej sprawie Polsce „propozycję nie do odrzucenia”. To jedno z ustaleń międzynarodowego śledztwa projektu dziennikarskiego VSquare, w którym brał udział również „Wprost”.

Międzynarodowy Bank Inwestycyjny został utworzony w 1970 r. Miał pomagać w rozwoju i wzmacniać współpracę państw należących wtedy do RWPG. Państwami założycielami instytucji – oprócz ZSRR, Mongolii, Kuby czy Wietnamu – były państwa satelickie z Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Czechosłowacja, Rumunia, Węgry, Bułgaria i Polska. Mieliśmy nieco ponad 13 proc. udziałów.

MBI przyznawał preferencyjne pożyczki m.in. na „przedsięwzięcia pogłębiające socjalistyczny podział pracy”. W Polsce za pieniądze z MBI udało się na przykład wybudować część gazociągu Sojuz, jednego z najdłuższych w Rosji, który ciągnie się aż od rosyjskiej granicy z Kazachstanem do Niemiec i Austrii.

Kredytobiorcami MBI był tez polski przemysł maszynowy: producent uzbrojenia – Huta Stalowa Wola, silników lotniczych – WSK „PZL-Kalisz” czy układów hamulcowych – Polmo Praszka. Po upadku ZSRR rosyjski bank wstrzymał działalność, bo znalazł się na krawędzi bankructwa. Zawiesił regulowanie zobowiązań wobec wierzycieli i przestał udzielać pożyczek.

Cały artykuł dostępny jest w 12/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.