Członkini RPP „przeprasza i pociesza” po czwartkowym wystąpieniu Adama Glapińskiego

Członkini RPP „przeprasza i pociesza” po czwartkowym wystąpieniu Adama Glapińskiego

Adam Glapiński – Prezes NBP
Adam Glapiński – Prezes NBP Źródło:NBP
„Chciałam Państwa bardzo przeprosić, ale jednocześnie pocieszyć” – tak Joanna Tyrowicz, członkini RPP, rozpoczęła wpis na portalu LinkedIn. Nawiązywał on bezpośrednio do wczorajszej konferencji Adama Glapińskiego.

Comiesięczne konferencje prezesa NBP to swego rodzaju show, w trakcie którego Adam Glapiński przez dwie godziny dzieli się swoimi refleksjami na różne tematy. Teoretycznie powinien wyjaśnić przyczyny, które zadecydowały o tym, że Rada Polityki Pieniężnej podjęła taką a nie inną decyzję w sprawie stóp procentowych. Ostatnie dwa posiedzenia zakończyły się decyzją o obniżkach, co zaskoczyło ekonomistów (zwłaszcza ta pierwsza – 75 punktów bazowych w dół), więc wymagało omówienia. Październik przyniósł obniżkę stóp o kolejne 25 pkt bazowych.

Glapiński przez 30 minut mówił o mediach i ekonomistach, którzy się z nim nie zgadzają

Poza tym prezes dzieli się przemyśleniami na temat wyborów konsumenckich Polaków, inflacji, swoimi refleksjami z zakupów, kiedy to odkrywa, że w sklepach wcale nie jest drogo. W czwartek przez prawie 30 minut ganił media i ekonomistów za to, że zamiast chwalić politykę NBP i RPP i zachęcać Polaków do radości z powodu spadającej inflacji, wytykają błędy (np. piszą i mówią o tym, że RPP ponosi odpowiedzialność za duże osłabienie złotego w następstwie wrześniowej decyzji o obniżce stóp).

O reakcji wywołanych do tablicy dziennikarzy i ekonomistów piszemy tu.

Dziś do tematu wróciła członkini RPP Joanna Tyrowicz. Na LinkedIn napisała, że chciałam bardzo przeprosić za wystąpienie Glapińskiego, ale jednocześnie pocieszyć.

„Przeprosić, bo wyszło co wyszło. Poza wczorajszym występem (przepraszam: wystąpieniem) wyszło też, że przez niemal rok podkreślałam łatwowiernie, że, nieświadomie wprowadzając Państwa w błąd” – napisała Tyrowicz.

Dodała, że na swoim profilu na LinkedIn nie będzie informować, co ogląda, „kto jest głupi” czy „na kogo głosować”. Była to aluzja do ponad półgodzinnej tyrady Glapińskiego na temat „nieobiektywnych, manipulujących i kłamiących” mediów, ekonomistów oraz członków RPP wybranych przez opozycję. Do tej grupy należy także Joanna Tyrowicz.

Czytaj też:
Glapiński wbija szpilę Borysowi. „Prezes robi wycieczki”
Czytaj też:
RPP ponownie obniżyła stopy. Ekonomista ostrzega przed poważnymi konsekwencjami

Opracowała:
Źródło: Wprost