Miliony z zamrożonych rosyjskich aktywów. Nie ma sposobu, by przekazać pieniądze Ukrainie

Miliony z zamrożonych rosyjskich aktywów. Nie ma sposobu, by przekazać pieniądze Ukrainie

Dolary
Dolary Źródło:Shutterstock / Anikin Denis
Państwa Unii Europejskiej zamroziły w sumie ok. 200 mld euro rosyjskich aktywów. Pieniądze nie leżą w sejfie, ale są inwestowane, a odsetki mają trafić do Ukraińców. Brakuje tylko porozumienia unijnych urzędników.

„Rosyjski kapitał zdeponowany w różnych formach w krajach, które obłożyły Rosję sankcjami, przyniósł 2,9 mld euro zysku od czasu, kiedy został zamrożony” – informuje „Rzeczpospolita” powołując się na agencję Euroclear, która reinwestuje pieniądze.

Zajęte rosyjskie pieniądze. Co z odsetkami?

Nie wiadomo jeszcze, jak spożytkować te pieniądze. Komisja Europejska chciałaby przekazać je walczącej Ukrainie, ale to na razie nie jest możliwe, bo formalnie te pieniądze nie zostały odebrane, a jedynie zamrożone. Co innego odsetki. Tylko za pierwszy kwartał tego roku było to 734 mln euro.

Latem miał być gotowy plan przekazania środków Ukraińcom, ale urzędnicy nie doszli w porozumienia w kilku ważnych kwestiach. Również Bank Centralny nie ma pewności, czy przekazanie odsetek nie naruszy przepisów.

Kto jest właścicielem jachtu?

Kilka dni temu informowaliśmy, że Stany Zjednoczone wniosły pozew cywilny o przepadek superjachtu o wartości 300 milionów dolarów, który według nich jest własnością rosyjskiego oligarchy Sulejmana Kerimowa.

Jak twierdzą amerykańscy urzędnicy, luksusowy statek Amadea o długości 348 stóp został kupiony przez miliardera Sulejmana Kerimowa we wrześniu 2021 r., wiele lat po nałożeniu na niego sankcji. Eduard Chudainatov, inny rosyjski oligarcha, złożył dokumenty prawne, twierdząc, że to on właścicielem superjachtu. Urzędnicy chcą, aby warty 300 milionów dolarów superjacht rosyjskiego oligarchy przepadł na rzecz Stanów Zjednoczonych.

Kerimow został początkowo ukarany sankcjami w 2018 r. za swoje powiązania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. W 2021 roku zawarł umowę na zakup jachtu za pośrednictwem szeregu podmiotów korporacyjnych, aby ukryć, kto jest właścicielem statku, Jak wynika z dokumentów sądowych, naruszył sankcje, zlecając prace konserwacyjne na statku o wartości ponad 1 miliona dolarów.

Czytaj też:
Wino od rosyjskiego oligarchy w polskich sklepach. Firma komentuje
Czytaj też:
Nie żyje „oligarcha z blizną”. Sprzedał dom księciu Harry’emu i Meghan Markle

Opracowała:
Źródło: Wprost