Walne zgromadzenie GPW wybrało nowego prezesa. Dietl odwołany

Walne zgromadzenie GPW wybrało nowego prezesa. Dietl odwołany

Marek Dietl
Marek Dietl Źródło:GPW
Podczas dzisiejszego walnego zgromadzenia Tomasz Bardziłowski został wybrany na prezesa GPW. Wcześniej odwołano z tego stanowiska Marka Dietla.

Podczas poniedziałkowego walnego zgromadzenia GPW, Skarb Państwa zawnioskował o odwołanie dotychczasowego prezesa Marka Dietla. Zgłosił również kandydaturę Tomasza Bardziłowskiego na stanowisko nowego prezesa GPW. Za odwołaniem Dietla oddano prawie 35,3 mln głosów. 2,31 było przeciw, prawie 800 tys. się wstrzymało. Z kolei za kandydaturą Bardziłowskiego oddano 36 mln głosów. Przeciw było 2,3 mln głosów.

Bardziłowski prezesem GPW

Jako że Bardziłowski był kandydatem Skarbu Państwa, jego wybór wydawał się przesądzony. Aby jednak Bardziłowski faktycznie mógł objąć stanowisko prezesa GWP, potrzebuje jeszcze zgody Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Jak wiemy z nieodległej przeszłości, taka zgoda nie jest formalnością. Na początku 2017 roku Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy warszawskiej giełdy powołało na prezesa Rafała Antczaka. Kandydatura ta nie została jednak zatwierdzona przez KNF, w związku z czym Antczak zrezygnował ze stanowiska.

Tomasz Bardziłowski to wiceprezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych, dyrektor zarządzający DI Investors, były pracownik Credit Suisse Securities, UniCredit CAIB oraz szef CAIB Securities.

Dietl odchodzi

Z kolei odwołany dziś Marek Dietl kierował GPW od czerwca 2017 roku. Decyzję o jego powołaniu podjęto wówczas zdecydowaną większością głosów. Jego wybór przerwał trwający kilka miesięcy pat, w związku ze wspomnianym brakiem zatwierdzenia przez KNF kandydatury Rafała Antczaka. W czerwcu 2022 roku akcjonariusze GPW ponownie wybrali Dietla na prezesa GPW.

W niedawnym wywiadzie dla serwisu Bankier.pl Dietl stwierdził, że są lepsze momenty na zmianę prezesa GPW. – Na przykład wygaśnięcie kadencji prezesa GPW. W moim przypadku nastąpi to za trzy lata, więc to odległa sprawa. Inną rozsądną datą byłoby wygaśnięcie mojej kadencji w zarządzie Federacji Europejskich Giełd, do którego dołączyłem jako pierwszy Polak, przedstawiciel GPW po 20 latach. Dobrze byłoby nie stracić tej funkcji – powiedział Dietl.

– Inny, jeszcze lepszy moment to wdrożenie nowego systemu transakcyjnego WATS na giełdzie, co planowane jest na przełomie 2024 i 2025 roku. To ważny temat dla całego rynku kapitałowego. Zobaczymy, co ostatecznie zdecydują akcjonariusze giełdy na WZA. Jeśli zostanę odwołany, przyjmę to z pokorą – dodał.

Czytaj też:
Ogromne zmiany kadrowe w PKO BP. Odwołano 8 z 10 członków rady nadzorczej
Czytaj też:
GPW dołuje, ale to nie norma. Giełdy w Azji notują rekordy

Źródło: Parkiet, Bankier.pl, Wprost.pl