Podczas wczorajszego posiedzenia rząd zajmował się m.in. projektem nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej oraz ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom. Chodzi o tzw. wakacje kredytowe.
Nie ma decyzji ws. wakacji kredytowych. CIR wyjaśnia
Projekt nie został jednak przyjęty przez rząd. Jak podało w komunikacie Centrum Informacyjne Rządu (CIR), prace nad projektem wciąż trwają. – Trwają jeszcze prace i analizy tego projektu – poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
Przypomnijmy, że w piśmie kierującym projekt ustawy ws. wakacji kredytowych na posiedzenie rządu, minister finansów napisał, że w drugim kwartale tego roku będzie można zawiesić dwie raty płatności kredytu. – W załączonym projekcie dokonano zmiany wskazanych okresów, w których przysługiwało będzie zawieszenie obowiązku dokonywania płatności rat kredytu hipotecznego. W związku z koniecznością procedowania procesu legislacyjnego proponuje się, aby zawieszenie to przysługiwało w wymiarze w wymiarze dwóch miesięcy, od dnia 1 kwietnia 2024 r. do dnia 30 czerwca 2024 r., zaś w przypadku kolejnych kwartałów – w wymiarze miesiąca w każdym kwartale – napisał szef resortu finansów.
Minister finansów proponuje, by próg skorzystania z wakacji kredytowych został ustanowiony na poziomie 1,2 mln zł (wcześniej proponowano 2 mln zł). – Ustanowienie tego progu na poziomie trzykrotności średniej wartości kredytu uniemożliwi z jednej strony skorzystanie z tzw. wakacji kredytowych przez osoby niepotrzebujące takiego wsparcia, a z drugiej strony – uwzględni ceny nieruchomości mieszkalnych w dużych miastach – wyjaśniał Domański.
Nowe wakacje kredytowe od kwietnia?
W piśmie założono, że wakacje kredytowe wejdą w życie 1 kwietnia br., co – jak wskazał minister finansów – powinno pozwolić na dokończenie procesu legislacyjnego, a regulacje przejściowe zawarte w projekcie zapewnią kredytodawcom oraz Bankowi Gospodarstwa Krajowego czas na dostosowanie systemów IT do wprowadzanych zmian prawnych.
Z szacunków resortu finansów wynika, że wakacjami kredytowymi objętych zostanie 420 tys. umów kredytowych (przy założeniu współczynnika rata do dochodu 35 proc.). Maksymalny koszt roczny (przy założeniu, że z instrumentu skorzysta 100 proc. uprawnionych) to ok. 3,6 mld zł. Szacowany koszt wydłużenia wakacji kredytowych dla sektora bankowego ma wynieść ok. 2,5 mld zł.
Przypomnijmy, że wakacje kredytowe zostały wprowadzone przez poprzedni rząd w lipcu 2022 roku. Zarówno w roku 2022, jak i 2023 kredytobiorcy mogli zawiesić spłatę czterech rat kredytu mieszkaniowego w ciągu roku. Wcześniejsze przepisy nie zawierały żadnych ograniczeń co do wysokości zaciągniętego kredytu.
Czytaj też:
NBP ostro o wakacjach kredytowych. „Wydaje się nieuzasadnione”Czytaj też:
Kwota wolna od podatku wzrośnie do 60 tys. zł? Minister finansów zabrał głos