Przekop Mierzei Wiślanej – jeden z najważniejszych projektów rządu PiS – będzie dokończony. Konkretnie chodzi o pogłębienie toru wodnego na rzece Elbląg, co umożliwi wpływanie z Bałtyku do portu w mieście większym jednostkom. Realizację inwestycji ogłosił minister infrastruktury Dariusz Klimczak. – Jeszcze w tym roku rozpoczną się prace pogłębiarskie – zapowiedział szef resortu infrastruktury.
Rząd sfinansuje pogłębienie rzeki
– Resort infrastruktury zlecił Urzędowi Morskiemu w Gdyni wykonanie szeregu czynności, by powstała niezbędna infrastruktura doprowadzająca drogę wodną i statki morskie do Elbląga – dodał.
Celem jest by za półtora roku do Elbląga mogły wpływać statki morskie. – To miejsce ma być funkcjonalne pod względem gospodarczym, to miejsce ma służyć przedsiębiorcom – powiedział Klimczak.
Minister infrastruktury podkreślił, że pogłębienie sfinansuje państwo, i kończy się zarazem „konflikt rządu z samorządem w Elblągu".
– Dotychczas inwestycja polegająca na przekopie Mierzei Wiślanej nie miała sensu bez tego ostatniego etapu, bez porozumienia z samorządem, bez porozumienia z portem w Elblągu, który może w funkcjonalny sposób zapewnić obsługę gospodarczą temu miejscu – powiedział Klimczak.
Końcowy etap inwestycji do tej pory stał w miejscu, bo samorząd Elbląga twierdzi, że nie ma środków na jego wykonanie, a pogłębienie powinien sfinansować budżet państwa. Poprzedni rząd nie chciał się na to zgodzić, o ile nie dostałby udziałów w elbląskim porcie. To z kolei było nieakceptowalne dla miasta.
Czytaj też:
Wyjątkowe odkrycie nad Bałtykiem. Pod wodą zauważono niezwykły wrakCzytaj też:
Półwysep Helski zagrożony. Nowy raport nie pozostawia wątpliwości